To ja Golum. Chciałbym powiedzieć, że po prostu nie zniosłem tego psychicznie. Psychika mi siadła, dzisiaj w nocy będę miał o tym koszmary! Pierwszą minutę jeszcze jakoś się przełknie, chociaż te krwawe, kolorowe napisy układające się w tajemniczo brzmiący napis "Teletubies" (to chyba coś z pro-satanistycznej łaciny) już na początku przeraża. Potem chyba najgorsze, to zostanie w mojej pamięci do końca życia... dziwne tajemnicze słuchawki wystające z ziemi. To było chyba dzieło szatana! One podsłuchiwały ich! To było złe... a potem... a potem... AAA! TO BYŁO STRASZNE! DZIECI WYSTAJĄCE Z BRZUCHÓW TELETUBISIÓW! ONE PRÓBOWAŁY SIĘ STAMTĄD WYDOSTAĆ! DAWAŁY TAJNE PRZEKAZY, ALE NIKT ICH NIE ROZUMIAŁ! NADAWAŁY SKOMPLIKOWANE komUNIKATY JĘZYKIEM BRAJLA! AAAAAAA! Zaraz zasłabnę... eh, eh. Już dobrze. Nie! NIE DOBRZE! Przypomniałem sobie o okrutnym, złym odkurzaczu wsysającym wszystko co się da, i... i... i....... o torebce..... jednego z teletubisiów. To był jeden z najbardziej tajemniczych wątków... co miał w torbie???? Tego, prawdopodobnie, ludzkość nie dowie się NIGDY!!! Posz...