Żeby idioci mogli wszczynać gównoburzę a Terlikowski miał o czym dodać wpis na Facebooku.

Mój brat jak miał 2 lata miał ze sobą ciągle torebeczkę z lalki. Dzisiaj wyrósł na faceta, który ma żonę i dziecko. Jakoś gejem nie stał się, a od gimnazjum miał co chwilę inną dziewczynę:) U dzieci nie gra roli czy to jest dla chłopca czy dziewczynki, więc jeśli Tinky-Winky miał torebkę czerwoną to nic złego nie oznacza... Jeżeli komuś przeszkadza to niech wydłubie sobie oczy, będzie miał spokój:)

I co z tego, że ma czerwoną torebkę?
Już ludzie naprawdę się do wszystkiego przyczepiają i nie mają ciekawszych tematów? :/
Dziwię się w ogóle, że w okół tej bajki jest tak mnóstwo kontrowersji.

Bo był gejem. Oczywiste.

Bo zieloną mu zaje*ali