Dawno nie widziałam równie gównianego filmu. Gra głównej aktorki woła o pomstę do nieba, film jest przewidywalny i głęboki jak kałuża. Zdecydowanie odradzam, inaczej umęczycie podczas tej "komedii".
Umęczyć się może nie umęczyłam, ale oglądałam go wczoraj i dzisiaj ledwo mogę sobie przypomnieć o czym był ;P Pamiętam tylko złote szpilki głównej bohaterki. ;) Wniosek? Szkoda czasu na tak beznadziejnie pusty gniot.