Mi się bardzo podobał. Sheldon jak zwykle wymiata, "Live long and suck it, Zachary Quinto." to text odcinka. Fajnie, że L i P próbują znowu być razem. Penny dostała sporo minut i chyba dlatego oglądało się go tak dobrze. Jeszcze kika dobrych epizodów i BBT wróci do swojej dawnej formy. Zwłaszcza, że nie ma już irytującej Pryi a przyszłe odcinki powinny skupić się na Penny. Najnowszy to mocne 8/10.
Mały offtop. Pamiętacie Dale'a ? Zastępował Stuart'a w sklepie z komiksami kiedy ten wyszedł z Amy na kawę. Zabawny koleś i nie obraziłbym się na jakieś epizodyczne występy.
Odcinek całkiem fajny, duzo smiechu, scena gry Sheldona, Howarda i Raja rozbraja, nawet najlepsze tlumaczenie nie odda sensu dialogu podczas ich gry.
Czy tylko mi się wydawało, czy Penny w chwili kiedy Leonard umawiał się z nią na randkę miała na sobie tę samą niebieską bluzkę jak w pierwszym odcinku kiedy się poznali?
W ogóle ta scena kiedy Leonard zapatrzył się na Penny strasznie przypominała podobny fragment w pierwszym odcinku, kiedy się poznali, ale może to tylko moje wyobrażenie.
Rzeczywiście. Gratuluję spostrzegawczości:) Może to puszczenie oczka w stronę widzów ,może Kaley zużyła całą garderobę, albo przypadek, ale w BBT? Wątpię.
Kiedy Leo zaprosił(w wyobraźni) Penny na kolacje ta się zdziwiła i była zaskoczona... Gdy już realu jej zaproponował wyjście ta była już zadowolona.
Dobrze ci się wydaje :) To był celowy zabieg scenarzystów. Odcinek miał być inny niż wszystkie i faktycznie taki był. Mogę przyznać, że jak na setny odcinek to naprawdę bardzo dobry :) Szczególnie spodobała mi się ostatnia scena - ciężarna Penny w ślubnej sukni (;
Chuck Lorrie Production #374
Setny odcinek
Urodziły się dzieci, ludzie wzięli ślub, ludzie się rozwiedli, ludzie umarli, ludzie znaleźli prace, ludzie stracili pracę, ludzie odeszli z pracy, kupiono domy, wzięto drogie samochody w leasing, łzy zostały uronione, nieprzyjemne słowa zostały wypowiedziane, strach, trwoga, urazy, zazdrość, frustracje i wściekłość przyszły i odeszły jak chmury na niebie. Jedyna stałą był śmiech. Śmieliśmy się mnóstwo razy. Mamy nadzieję, że wy też. Od wszystkich z TBBT dziękujemy, że nas oglądacie.
Prawie zapomniałem! Bill Prady jest na diecie „food delivery system”. Stracił dwadzieścia funtów i zaczął nosić koszule wewnątrz spodni.