PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
2008 - 2009
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12304
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

I nie tylko dla tego, że to kinowa fikcja, ale prawdopodobnie za sprawą samego Johnna Connora. Jak na koniec drugiej serii się dowiadujemy Weaver prawdopodobnie została wysłana także przez Jonna z przyszłości, czyli do porozumienia "płynnych" z ruchem oporu jednak doszło. Przyszłości związanej z dniem sądu jednak się nie udało zmienić więc Connor zapewne zmienił swój plan. Skoro nie da się powstrzymać Skynetu, to uratujmy siebie "przeskakując" z 2009 do ~ 2020któregoś i bądźmy nikim, a przywódcą nie wiadomo jaką siłą niech będzie Derek i Kayle. I tutaj nie rozumiem myślenia Connora z przyszłości. Cameron być może wiedziała o planie Weaver od początku, moze nie, tak czy inaczej ochrona przyszłych "grubych ryb" ruchu i eliminacja potencjalnych twórców skynetu nie przynosłaby oczekiwanego skutku, pojawiła się Weaver i wtedy priorytety Cameron się zmieniły. Wspólnie z Weaver musiały doprowadzić do wysłania Johna w przyszłość co go uchroniło przed zostaniem przywódcą. I co to dało Connorowi? Życie w paskudnej przyszłości jako ktoś kto może zginąć podczas potyczki z maszynami. Chyba że historia zatacza koło i Johnn jednak stanie się przywódcą i Derek, Cameron zostaną jednak wysłani do przeszłości bo ponownie zamknąć krąg mający na celu pominięcie kilku lat w celu zmniejszenia ryzyka śmierci Johnna z ręki maszyny wysłanej w przeszłość w celu zabicia Johna. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.
Gdzie został wysłany John Henry?
Co w 3 serii? Kontynuacja losów Johna jako zwykłego członka ruchu oporu(co byłoby nudne) lub poznanie Alison, którą widzimy w ostatnich ujęciach 2 serii, która zostaje w przyszłości "złapana" przez maszyny, przerobiona na maszyne , przechwycona przez Johna i wysłana w przeszłość żeby chronić Johnna a potem wiadomo co dalej. Chyba tak, powinien wyglądać jeszcze jeden ostatni sezon. Tak bym to widział, żeby akcja toczyła się w przyszłości a w ostatnim odcinku Cameron( wcześniej Alison) została wysłana przez Johnna w przeszłość. No tak ale jak John potem przemieszcza się w przyszłość by stać się przywódcą to co staje się z Johnem który już istnieje w przyszłści??? Znika???? i zapętlony pozostaje w błędnym kole czasu???heheh. Może nie bo to koło jest jedno i Cameron już nie będzie wysłana po raz drugi. Ale gdyby tak się nie pośpieszyli i zakończyli 2 serię na odbiciu Sary z więzienia to mogliby wcisnąć jeszcze jedną (4 ) serię przed wysłaniem Johnna w przyszłość. A tu proszę , zamkneli interes. Sorry ale takie rzeczy siedzą mi w bani po obejrzeniu ostatniego odcinka że musiałem to wylać. To jest nie do ogarnięcia. Może wy inaczej interpretujecie zakończenie?

ocenił(a) serial na 10
Mateoz555

To jest do ogarniecia, tylko ty nie mozesz jeszcze ochlonac po ostatnim odcinku :) Zaczne od tego, co mi sie rzucilo w oczy gdy czytalem twoj post - mianowicie Allison nie zostala przerobiona na maszyne. Cameron to cyborg stworzony do infiltracji - czyli przenikania w struktury wroga. Przyjal on wyglad Allison, poniewaz byla ona bardzo bliska Connorowi - na koncu Cameron zabila Allison. Cameron i Allison to dwie rozne osoby.

Idac dalej, nie mozna mowic, ze Weaver zostala wyslana przez Johna, co by znaczylo ze doszlo do porozumienia z "plynnymi" - bo i dlaczego ? Z tego co wiemy, to o porozumieniu z nimi kombinowala sama Cameron bez Johna. A pewne narazie jest jedno ( chociaz zdaje sobie sprawe, ze w kronikach za pewniaka nie mozemy uznac tak naprawde nic :) ) - Weaver chce walczyc ze Skynetem i byc moze ona sama wyslala sie w przeszlosc, aby zbudowac sztuczna inteligencje, ktora skynet by zwalczala. Wtedy gdy uciekla z lodzi podwodnej i nie dolaczyla do ruchu oporu, to cos musiala z soba zrobic, prawda ?

Dziwi mnie natomiast pare rzeczy - dlaczego Cameron ukrywala przed Johnem fakt checi przylaczenia sie plynnych do nich ? Wtedy gdy agent FBI odwiedzil ich w pokoju hotelowym ? Drugie pytanie, gdy Cameron weszla do pokoju Johna Henrego - on powiedzial, ze ja juz zna ( byc moze z kamer, ktore ja nagraly w domu Weaver - bo napewno nie z przyszlosci ) - Cameron odparla TYM samym. Niby kiedy miala go spotkac ? ... Czyzby chodzilo o przyszlosc ? Cameron + John Henry + Weaver w przyszlosci bez wiedzy Johna ?

Jak widac, kazdy moze to interpretowac na mase roznych sposob, tym bardziej zly jestem na to, ze nie ma kontynuacji kronik... mogli chociazby jakas ksiazke wydac do cholery, a pozniej gdy kasa by sie znalazla - to ja zekranizowac w formie 3 sezonu ;)

Zachecam sie ten do wypowiedzenia forumowych wyjadaczy w tym temacie, bo sam ciekaw jestem.

ocenił(a) serial na 10
kaishaku27

EDIT:Mala poprawka - nie wiadomo, czy Cameron zabila Allison, w koncu ja tylko jakby poddusila. Powiedziala tez, ze nie jest jej wrogiem i ze sa maszyny, ktore chca pokoju - wiec albo ona jest tworem plynnych, trzyma z nimi i dlatego chciala pozniej tej wspolpracy z nimi - albo po prostu klamia, aby wyciagnac z niej informacje. Obstaje za tym pierwszym ;) Tu tez wyjasnialoby sie dlaczego Cameron powiedziala Johnowi Henremu, dlaczego go zna.

kaishaku27

A może mały szczegół; Weaver wzieła go ze sobą w przyszłość, bo prostu wiedziała, że to musi zrobić, tak było w pętli czasu z której przybyła? I właśnie Connor przeniesiony w czasie stał się przywódcą?

Jedno jest pewne czas apokalipsy i postapokaliptyczny jest całkowicie inny niz w T1 i T2. Czytałem jeszcze książkę napisaną w mniej więcej czasie kiedy został nakręcony T2, i o wydarzeniach co były w T2. W książce Sara Connor zginęła podczas akcji pod sam koniec wojny z Skynetem, John otrzymał informacje o tym kiedy zdobywał ostatnia bazę Skynetu. Ośrodka z najnowszymi wynalazkami, wysłanie płynnego T-1000 było praktycznie ostatnią rzeczą, którą zrobił Skynet, sam T-1000 był na fazie prototypu (urządzenia do przemieszczenia się w czasie również), nie do końca zbadanego działania. Natomiast T - 800 z T2, to był endoszkielet wzięty świeżo z linii produkcyjnej, został troszkę "dobudowany" przez Connora.
Natomiast w Kronikach widać że przyszłość się zmieniła, czas apokalipsy się sporo przesunął, no walka z Skynetem zmieniła swój przebieg, i z odcinka na odcinek widać, coraz większą sugestię, że ludzie sami nie są w stanie sami pokonać Skynetu. A urządzenia do podróży są dosyć często używane, no i nic dziwnego, że pojawia się tyle terminatorów podróżujących w czasie.

ocenił(a) serial na 7
akiun

Im bliżej dnia zagłady tym więcej nieścisłości. Co to za książka?

Mateoz555

Czytałem to bardzo dawno, chyba nawet wtedy kiedy film T2 był nowością. Tytuł to zapewne terminator 2, autora nie pamiętam. Być może to jest to http://lubimyczytac.pl/ksiazka/109656/terminator-2-dzien-sadu
Na pewno była to literacka wersja T2, no może troszeczke więcej można było znaleść watków/wyjaśnień

ocenił(a) serial na 7
kaishaku27

Możliwe że to twór płynnych, a może sama go odszukała, przecież co robiła w nocy. Mogła współpracować z Henrym. Może spotkała Weaver u psychiatry i nawiązała porozumienie. Chociaż to nie byłoby do końca zgodne z jej przeznaczeniem, to też dla tego nic nie mówiła. Samo powiedziała że w głębi jest maszyną która mogłaby w związku z usterką zabić Johna. Również zgadzam się z twoją interpretacją. Nic tylko kręcić 3 sezon, a nam pozostaje czekać lub pomóc w tworzeniu tego projektu terminatorcc.com w którym pojawiają się elementy z Terminator Salvation (np.HK i kto wie co jeszcze). no nie wiem jaki będzie tego finał.

kaishaku27

Zwróciliście uwagę, że inne terminatory nie rozpoznawały typu cyborga w Cameron, podczas kiedy ona potrafiła rozpoznać nawet na starym zdjęciu.
Dziwne jest to, że miała wspomnienia Alison, fajnie jakby 3 sezon to wyjaśnił.

Ponadto widać, coraz bardziej jakby nakreślał się obraz, że została przysłana no inwigilacji Johna. A terminatory zniszczone w pierwszym sezonie, to może po prostu poświęcone ofiary jak w szachach...
A w trakcie drugiego sezonu, Cameron zaczyna się "uczłowieczać", zaczyna mieć dylematy, jak np przed lustrem kiedy mówi o samobójstwie, bo "coś z Tobą nie tak".
3 sezon by po prostu wytłumaczył tajemnice wspomnień, kto i po co ja wysłał w przeszłość

ocenił(a) serial na 10
akiun

3 sezon mial wyjasniac mnostwo rzeczy, zostalo otwartych wiele furtek - wiec kazda rzecz moze tu pasowac. Naprawde wydanie jakiejs ksiazki, ktora kontynuowala 3 sezon byloby calkiem niezlym pomyslem..

"Brian Austin Green said in an interview that John is in a timeline where he never existed. " Czyli tam gdzie pojawil sie, John Connor nigdy nie istnial.
Allison jeszcze nie zlapaly maszyny, czyli Cameron nie istnieje
Derek nie zostal wyslany w przeszlosc, by oslaniac Johna
Kyle nie zostal wyslany w przeszlosc, by ratowac Sare.

Ciekawe, czy oni tam w ogole wiedza, ze istnieje cos takiego jak time machine :) Bo jak nie to uznaja Johna za szalenca, jakby probowal im wyjasnic kim on tak naprawde jest...

Nasuwa sie tez mysl. Co osiagnela Cameron tym skokiem w przyszlosc ? Wiedziala, ze John pojdzie za nia. Dzieki temu, ze John skoczyl w slad za Cameron, znalazl sie w swiecie, w ktorym wczesniej nie istnial - czyli maszyny nigdy o nim nie slyszaly. Oznacza to, ze cel Cameron zostal zrealizowany. Ochronila Johna - maszyny nie chca go juz zabic.

kaishaku27

A może to było celem Weaver lub Cameron, aby Connor przeniósł się w czasie? W końcu Kyle w T1 opowiadał, że się pojawił Connor, który ich nauczył jak wydostawać się z obozów, jak walczyć z maszynami? I może to pojawienie, jest właśnie tym wydarzeniem. Może tego tego się nauczył, że przebywał i naprawiał Cameron?

"Allison jeszcze nie zlapaly maszyny, czyli Cameron nie istnieje" - dojdzie do to tego w dalszej części historii?
"Derek nie zostal wyslany w przeszlosc, by oslaniac Johna" - albo dostanie inne zadanie, może okaże się, że Good nie koniecznie stworzył Skynet, tylko samego Turka, a w koksekwencji, być może przyszłego sojusznika ludzi?
"Kyle nie zostal wyslany w przeszlosc, by ratowac Sare." tylko jak by przybył John Connor do przyszłości, skoro by nie został przez niego spłodzony
Może właśnie zostali przeniesieni w okolice 2017, zostana pojmani, i Connor ucieknie z obozu razem z Kyle, jak to wspomniała Cameron. Wtedy stanie sia przywódcą. Skynet pojma Allison, i przyśle Cameron jako szpiega (jak to wspomniała Anika, ponieważ wie że ma słabość do tego ciała?). Przebywanie Cameron z Johnem nauczy wiele ja o niej, on sam ja przeniesie w czasie, po to aby, młody John mógł się nauczyć na niej działania/unieszkodliwiania cyborgów, no i jako katalizator przydatny w potencjalnym sojuszu, z odłamem Turk/Weaver.
"Ciekawe, czy oni tam w ogole wiedza, ze istnieje cos takiego jak time machine :)" - odkryją ją w jakieś zdobytej bazie Skynetu, jak to było w książce T2.
"Bo jak nie to uznaja Johna za szalenca, jakby probowal im wyjasnic kim on tak naprawde jest..." - chyba nawet niezdąży/niespróbuje, w końcu lepiej jak nikt nie wie, ze Kyle jest jego ojcem, w końcu to może być nie rozważne, ze względów bezpieczeństwa.
"Nasuwa sie tez mysl. Co osiagnela Cameron tym skokiem w przyszlosc ? Wiedziala, ze John pojdzie za nia. Dzieki temu, ze John skoczyl w slad za Cameron, znalazl sie w swiecie, w ktorym wczesniej nie istnial - czyli maszyny nigdy o nim nie slyszaly."
- może dlatego nie mogły go zlikwidować w latach ~2008 ~ 2017, gdyż po prosu w tych latach nie istniał? A machinę czasu wynajdą później? Stąd nagłe pojawienie się osoby znającej się na maszynach jak z nimi walczyć, może powodować, ze stał się dla nich mesjaszem?

Jednak, należy się spodziewać, że w ewentualnej dalszej części, zostanie raczej autorzy będą musieli znowu poprzesuwać pewne fakty. Jeśli dobrze pamiętam, czas apokalipsy miał nastąpić w 2011, a mamy już 2012.

ocenił(a) serial na 10
akiun

("Allison jeszcze nie zlapaly maszyny, czyli Cameron nie istnieje" - dojdzie do to tego w dalszej części historii? ) - Powinno, wtedy gdy John Connor bedzie juz przywodca ruchu oporu

("Kyle nie zostal wyslany w przeszlosc, by ratowac Sare." tylko jak by przybył John Connor do przyszłości, skoro by nie został przez niego spłodzony) - A no tak, ze tam gdzie wyladowal John Connor pod koniec 2 sezonu to inny timeline :)

("Ciekawe, czy oni tam w ogole wiedza, ze istnieje cos takiego jak time machine :)" - odkryją ją w jakieś zdobytej bazie Skynetu, jak to było w książce T2.) - ciekawa jest ta ksiazka ? Warto ja kupic ?

("Nasuwa sie tez mysl. Co osiagnela Cameron tym skokiem w przyszlosc ? Wiedziala, ze John pojdzie za nia. Dzieki temu, ze John skoczyl w slad za Cameron, znalazl sie w swiecie, w ktorym wczesniej nie istnial - czyli maszyny nigdy o nim nie slyszaly."
- może dlatego nie mogły go zlikwidować w latach ~2008 ~ 2017, gdyż po prosu w tych latach nie istniał? A machinę czasu wynajdą później? Stąd nagłe pojawienie się osoby znającej się na maszynach jak z nimi walczyć, może powodować, ze stał się dla nich mesjaszem?) - powiem szczerze, ze bardzo ciekawa wizja i calkiem prawdopodobna :) Ale jesli zakladamy, ze John Connor nie istnial to nie w latach ~2008 ~ 2017, tylko w ogole - gdyz jest to inny timeline.

To, ze Connor wie wiecej na ten temat jak to wyzej pisales, uczyni go mesjaszem - dzieki temu moze faktycznie stac sie liderem ruchu oporu. Ba, moze to byl nawet jedyny sposob, aby tak sie stalo.

Ciekawe jest to, ze Cameron i Weaver ( czyli frakcja "plynnych" walczaca przeciwko Skynetowi ) sa ze soba scisle powiazane, na co wskazuje pare faktow.

kaishaku27

("Kyle nie zostal wyslany w przeszlosc, by ratowac Sare." tylko jak by przybył John Connor do przyszłości, skoro by nie został przez niego spłodzony) - A no tak, ze tam gdzie wyladowal John Connor pod koniec 2 sezonu to inny timeline :)
Tylko jakoś ciężko uznać, że coś w przyszłości może się stać bez czegoś z przeszłości.
Większość w Terminatorach opiera się na Connorze, więc tak czy siak wyśle Kyle, a Skynet Terminatora, może najwyżej później, ale w ten sam czas, po prostu jedno nie może istnieć bez drugiego, ciężko sobie wyobrazić taki Timeline bez zależności zdarzeń.

(("Ciekawe, czy oni tam w ogole wiedza, ze istnieje cos takiego jak time machine :)" - odkryją ją w jakieś zdobytej bazie Skynetu, jak to było w książce T2.) - ciekawa jest ta ksiazka ? Warto ja kupic ?)
książka to po prostu papierowa wersja Terminatora 2, jest tam wyjaśnionych faktów, opisów np. faza wojny z Skynetem, czas, sposób, powód wysłania Kyle i terminatorów w przeszłość. Ja ja przeczytałem, kiedy troszke przypadkowo pozyczyłem z biblioteki, było to bardzo dawno, i decyzja czy się opłaca... Jeśli się jest baaardzo wielki fanem terminatora, szczególnie 1 i 2, to tak.
Dla mnie świeżo po oglądnięciu odcinków Kronik..., części na TVN siedem, części na internecie. Na ta chwilę, szczególnie po ostatnich odcinkach, TKSC wydają się lepsze od T1 i T2.

(Ciekawe jest to, ze Cameron i Weaver ( czyli frakcja "plynnych" walczaca przeciwko Skynetowi ) sa ze sobą ściśle powiazane, na co wskazuje pare faktow.) - transport i propozycja T-1000 na okręcie podwodnym, zachowanie cameron w ostatnim minutach, ewolucja nauka empatii zachowań behawioralnych w ścisłym kontakcie z ludźmi jak Weaver, Jon Henry?
Ale czy to na pewno frakcja płynnych? Czy może T - 1000 na okręcie i Weaver, to ta sama jednostka?

ocenił(a) serial na 7
akiun

I tutaj wiele może wyjaśnić Teminator Salvation choć nie ma nic w spólnego z TKSC. (zakładam że oglądaliście i pare rzeczy wam przypomnę).

Weaver i płynni
Pamiętacie wielkie obozy pracy i fabryki T800 oraz placówki naukowe cyborgów gdzie ulepszano modele by zwiększyć ich skuteczność? Po analizie można stwierdzić że ok roku 2020 któregoś - 2026 powstały T1000 ( wydarzenia na łodzi podwodnej miały miejsce jak dobrze pamiętam w 2026) Prawdopodobnie to nie ludzie lecz maszyny je wynaleźli i zbudowali w swoich farbrykach i placówkach. Tyle że płynni są krokiem milowym między np T800 i innymi maszynami. Nie chciały być poddane blaszakom. Posiadały wyższą inteligencję i były o wiele bardziej zaawansowane. pewnie dla tego odłączyli się od znienawidzonych metali. I wkońcu zaczeli z nimi wojnę. przyłączyli się do ludzi wszyscy lub tylko Weaver.

Cameron
W TKSC była mowa że ludzkiego mózgu nie da się "zgrać". I tu chyba błąd scenarzystów bo skoro Cameron jest cyborgiem to dla czego ma przebłyski pamięci Alison??? Już wam mówie, Cameron jest bardziej człowiekiem niż cyborgiem. I teraz dowody. Pamiętacie gościa z Salvation który nie wiedział że jest cyborgiem i zaprowadził Connora do strefy Skynetu?, a potem oddał mus serce. On bbył wyjątkowy, "nowy model" jeszcze w testach , był rok 2016 już wypuszczono do produkcji T800 ale testowano coś lepszego. Nie w sensie wytrzymalszego, ale bardziej ludzkiego lecz nadal cyborga. Człowieka z narządami, uczuciami i pamięcią, ale z metalowym szkieletem i czaszką. I właśnie tym samym jest Cameron. Twórcy pokazywali nam to. Ona jadła, piła i czuła jak sama mówiła. Ale nie spała bo miala metalową banię. W ostatnim odcinku nawet się wyraźnie zdenerwowała, kiedy nyga zapytał się czy dołączyłaby.
I tutaj pomimo tego że TKSC nic nie mają do Salvation to może na odwrót to Salvation coś zaczerpnęło z Kronik. I teraz możemy tu coś wyjaśnić. To też może wyjaśniać dlaczego zwykłe cyborgi nie dostrzegały niezwykłej Cameron. W pierwszym poście pisząc przerobili Alison na Cameron nie do końca się myliłem.

Nadal nie wiem co się stało z pierwszym Johnem Connorem w 2020 którymś kiedy po przetransportowaniu młodego z 2008 do mozliwe ~2017 Dlatego nie sądze że Connor stanie się mesjaszem. Co niby zrobi.
Spieprzyli bo zakończyli serial i tyle. Po prostu zdecydowali zę od tamtej pory Connor będzie nikim i tyle. A Cameron dopięła swego bo go uratowała, ale jednocześnie Weaver to nic nie dało. Czyli moze jednak będzie tym mesjaszem co torchę jest mniej realne w porównaniu do tego co oferuje nam Salvation. Tam Connor gada przez radio do wszytkich oni chcą z nim rozmawiać a nie z wojskiem, przez które po duzej części nastał dzień zagłady. Oni mówią, " chcę rozmawiać z Connorem bo go słysze codziennie" z kimś kto jest dosyć wysoko w hierarchii a jednocześnie ze swojakiem który kiedyś był cywilem. No nie wiem wizja connora który nagle staje się mesjaszem jest mniej realna ale jednak, dlatego chciałbym to zobaczyć w 3 serii.

Macie schemat który opisze moja wizję wydarzeń zgodną z tym co wyżej przedstawiłem, ale nie dotyczącą po plątenej sytuacji z Connorem.
http://imageshack.us/photo/my-images/831/schemato.jpg/

Mateoz555

Cameron...
A może przebłyski Cameron, mogły się wziąść troszkę, z czego innego. Jak wiadomo budowa procesorów opiera się na kwarcu (dolina krzemowa), jako materiał do przekazywania i przetwarzania informacji. A znane jest, ze materiały oparte na węglu, powinny mieć większy potencjał.
Z resztą podobnież, w każdej części ciała zapisuje się w jakieś postaci każdy ruch, każde przeżycie. Na podstawie rozmowy Alison z cyborgiem, można mieć podejrzenie, że coś pobrano z Alison no stworzenia powłoki robota? Czip mógł być prototypem, opartym na węglu, wskutek awarii mogła powstać jakaś interakcja.

"Nadal nie wiem co się stało z pierwszym Johnem Connorem w 2020 którymś kiedy po przetransportowaniu młodego z 2008 do mozliwe ~2017 Dlatego nie sądze że Connor stanie się mesjaszem. Co niby zrobi. "
Był taki film "Powrót do Przyszłości", było tam trochę, tłumaczone wpływ przeszłości na przyszłość. A seriale, znane filmy, lubią czasami zachowywać sposób myślenia z innych znanych filmów.
Może właśnie to było tajemnicą Connora, przeniesienie go w czasie. Np. zostanie pojmany do obozu pracy jako nieznana postać, i dzięki wiedzy wyniesionej dzięki obcowaniu z Cameron T-800 w T2 lub może tajnej pomocy (Weaver) będzie potrafił uciec. Może jednym z celów Weaver, było przeniesienie go w czasie, gdyz wiedziała, ze wtedy Skynet dostanie wroga, na którym będzie musiał sie mocno skupić. Co pozwoli jej na realizowanie swoich celów?

akiun

Macie pewność ze będzie 3 sezon?. Dlaczego wszystkie dobre seriale czyli takie z pomysłem kończą sie na 2 sezonie szczegolnie te SF?.

ocenił(a) serial na 10
akiun

Ja to widze tak, ze Cameron miala zaimplementowane zachowanie Allison ( w tym milosc do Johna, bo wtedy pamietamy, ze byli oni ze soba blisko :) - dlatego wlasnie maszyny postanowily przybrac jej cialo ), bo w koncu Cameron to cyborg inilftracyjny - wiec zachowac sie musial tak samo jak Allison, zeby sie nie zorientowali w obozie ruchu uporu.

Na poczatku 1 sezonu widzimy jak Cameron zachowuje sie, gdy poznaje Johna w szkole - zupelnie naturalnie - zupelnie jak Allison :) Musiala to zrobic, by zblizyc sie do Johna. Pozniej gdy zblizenie nastapilo i John wiedzial kim jest Cameron - wtedy jej zachowanie zmienilo sie na typowe zachowanie dla cyborga, zimne i sztywne ;)

A w odcinku, gdy Cameron stala sie znow Allison - bylo spowodowane awaria i tyle. Prawdopodobnie przez ten wybuch w aucie. Ale jesli chodzi o samo zachowanie, to zostalo ono jakby "skopiowane" - o dziwo, jesli dobrze pamietam to John Henry mowi, ze ludzkiego mozgu przekopiowac sie nie da. A w przyszlosci jak widzimy sie da ;)

kaishaku27

Mój post z 16.10.2012 to taka mała hipoteza, raczej by w serialu sie nie sprawdziła, ale faktem jest, ze się bada sposoby uzywania odmian węgla, jak teraz kwarcu.

ocenił(a) serial na 8
akiun

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafen z tefo może morzna by zrobić procesor

kow176

Może, zaraz wyprodukuja jakiś komputer na materiuale węglowy. Kiedy nakręcą kontynuuacją, okaże się że Cameron miała części węglowe
lub inna analiza...