Który cytat z serialu utkwił wam najbardziej w pamięci.?
Mi na przykład słowa Sary Connor (1 seria 2 odcinek):„Poznaj siebie samego,a poznasz wszystkie tajemnice bogów i wszechświata”
Mi najbardziej przypadł do gustu monolog Connora do Jessie w 19 odcinku i późniejsza rozmowa Dereka z Jessi...uważam to za najlepsze sceny 'mówione' w całym serialu.
Jeszcze chyba nie widziałam tego odcinka.
Ostatni jaki widziałam na AXN-ie to że Riley podcięła sobie żyły u Johna w łazience...
Chyba jestem do tyłu xD
Sezon 2 odcinek 21 - Charley do Sary - "W lodówce jest chleb". A od kiedy to chleb trzyma się w lodówce?!!
Niedoszły mąż Sary z pierwszego odcinka, pomógł również wyleczyć Dereka. Poza tym jego żona zginęła przez Cromartiego.
Aha to on...
Zapomniałam,że on ma tak na imię <gafa>
A śledzę ten serial dokładnie....