PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
2008 - 2009
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12303
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

bądź też filmu pełnometrażowego kończącego opowieść ?

ocenił(a) serial na 10
Snajpero1984

Ostatnie informacje jakie mamy, są z połowy czerwca.
Z tego, co powiedzieli Thomas Dekker i Brian Austin Green podczas konwentu Starfury wynika, że trwają przygotowania do produkcji filmu stanowiącego zamknięcie serialu (coś jak Firefly i Serenity). Jeśli film odniesie sukces, to możliwe będzie wyprodukowanie sequela.
Źródło: http://roxybisquaint.livejournal.com/102827.html

ocenił(a) serial na 7
jacekjan

dzieki za odpowiedz

ocenił(a) serial na 8
Snajpero1984

Zobaczcie to
http://www.youtube.com/watch?v=NgQ1qlb4QQs&feature=player_embedded

ocenił(a) serial na 10
adampro2

Ten film został nagrany w marcu lub kwietniu tego roku. W tym czasie Dekker kilkakrotnie dawał do zrozumienia, że coś się dzieje w sprawie kontynuacji.

ocenił(a) serial na 8
jacekjan

Mam nadzieje ze jednak coś wyjdzie z tego bo zakończenie 2 sezonu nie było satysfakcjonujące i nie wierzę ze tak by miał się zakończyć serial.
Najgorsza jest ta niepewność ):

adampro2

Gdy parę miesięcy temu zobaczyłem tę wiadomość na pewnym anglojęzycznym forum na prawde się ucieszyłem... ale już minęło pare miesięcy i dalej nie mamy żadnych newsów. O ile ten projekt nie został porzucony( mam nadzieję, że nie) problemem na pewno są prawa autorskie i przede wszystkim to, że aktorzy i pisarze( jak choćby J.Friedman czy J.Wirth) są w tej chwili niedostępni...jednak mam nadzieję że ostatecznie powstanie kontynuacja godna tego świetnego serialu. Widziałem pare wywiadów z Summer( best terminator ever.. no offence Arnie)w których mówiła, że jeśli będzie taka okazja to na 100% powróci jak i reszta aktorów, to samo powiedział BAG podczas Starfury, co jest dla nas na pewno świetną wiadomością( nie wyobrażam sobie żeby Camron-lub jakakolwiek inna postać- była grana przez inną aktorkę).
Cóż może coś nowego dowiemy się po Starfury 2011, i mam przeczucie że będzie to być albo nie być dla kontynuacji... w każdym razie ja mam jeszcze małą nadzieję, że ostatniecznie dostatniemy ten cały 'direct-to-dvd' film. Jednak jak na razie fanfiction musi starczyć ;P(btw. ostatnio zaczął wychodzić moim zdaniem najlepszy fanfic kontynuujący 2 sezon TSCC- http://www.fanfiction.net/s/6563270/1/I_Love_You_Too).

ocenił(a) serial na 10
blindsight

Nie ukrywam, że brak informacji w ciągu ostatniego półrocza trochę mnie niepokoi. Podobnie jak Ty, uważam, że dowiemy się czegoś na Starfury (o ile oczywiście wcześniej nie pojawią się jakieś newsy).

Cały czas pocieszam się, że fani Firefly czekali trzy lata na Serenity. My czekamy jak na razie niecałe dwa, więc jeszcze nie jest tak źle. Poza tym jeśli opłacało się wyprodukować Serenity (serial Firefly miał na pewno mniejszą widownię niż uniwersum Terminatora) to tym bardziej opłaci się wyprodukować kontynuację Kronik.

Póki co pozostaje nam pisanie maili i listów do WB i właściciela praw do Terminatora - funduszu Pacificor.

jacekjan

Martwi mnie to, że już nawet Dekker nic o tym nie mówi, Brian w swoim najnowszym wywiadzie ten nie wspomniał o kontynuacji( co prawda zapytano go- z tego co pamiętam- o czym byłby sezon 3, a nie kontynuację, ale mimo wszystko...).Ostatnio był też wywiad z J.Wirthem i jego równiez zapytano o 3 sezon. Wypowiedział się w ogólnikach i wyglądało na to jakby unikał powiedzenia zbyt dużo( lub po prostu nie miał wystarczającej wiedzy). Ale szczerze mówiąc to nic nie przesądza. To może oznaczać że tylko tyle może powiedzieć... lub, że już nie dostaniemy kontynuacji...
Oba wywiady:
z Wirthem: http://assignmentx.com/2011/exclusive-interview-john-wirth-puts-on-the-cape-and- reveals-what-season-3-of-terminator-the-sarah-connor-chronicles-would-have-been/
i z BAGiem: http://www.thetvaddict.com/2011/01/02/brian-austin-green-talks-terminator-the-sa rah-connor-chronicles-desperate-housewives-and-why-he-passed-on-one-tree-hill/#m ore-20131

Cóż, chyba jeszcze musimy trochę poczekać, żeby sprawa się rozjaśniła...

ocenił(a) serial na 10
blindsight

W pierwszej połowie zeszłego roku Dekker rzeczywiście co chwile dawał do zrozumienia że coś się dzieje w temacie kontynuacji Kronik. Teraz jest kompletna cisza.

Staram się jednak podchodzić do sprawy optymistycznie (przychodzi mi to z coraz większą trudnością, ale jeszcze nie tracę nadziei):
Jeśli toczą się negocjacje pomiędzy aktorami, producentami i WB, to mogą potrwać kilka miesięcy. Być może do czasu podpisania umów, żadnej ze stron nie wolno się na ten temat wypowiadać - to tłumaczyłoby, że nawet Dekker nic o tym nie mówi.
Sprzedaż obu sezonów na DVD i BR była dość duża i to jest najważniejszy argument przemawiający za wyprodukowaniem kontynuacji. Musi im się to opłacać i wszystko wskazuje na to, że sukces finansowy przedsięwzięcia jest praktycznie pewny.
Mimo upływu dwóch lat wciąż pojawiają się nowi fani a to znaczy, że historia nie umarła...

W wywiadach rzeczywiście nie pojawiają się żadne konkrety, ale to też można tłumaczyć pozytywnie - że nie chcą (lub nie mogą) zdradzić dalszego ciągu, dlatego żeby nie "spalić" historii.

jacekjan

Tak, sprzedaż obu sezonów na DVD działa na naszą korzyść. Wystarczy wspomnieć BSG i Stargate- oba seriale miały mniejszą sprzedaż na DVD niż TSCC a oba dostały kontynuację w formie filmu 'direct-to-dvd', co jest pocieszające.
Może Dekker wreszcie trochę wydoroślał jako aktor i dlatego nic nie mówi, kto wie ;P?
Ale gdy wyjdzie ten film to jestem PEWIEN, że znajdzie się ogromna ilość fanów która to kupi.
Cóż, ja też jak na razie jeszcze nadziei nie straciłem, więc będę cierpliwie czekał na newsy...

ocenił(a) serial na 10
blindsight

Witajcie!
Wczoraj skończyłem oglądać cały serial i powiem tak - pomimo niedoróbek w niektórych miejscach i pewnych potknięć to jest to jedna z moich ulubionych serii. Ze względu na bohaterów - tak fajnych postaci już dawno nie widziałem. jako faceta oczywiście baaardzo mnie zafascynowała postać Cameron, ale nie chodzi tu tylko o wygląd =P Bardzo byłem ciekaw jak skończy się historia relacji Johna z Cyborgiem, ale niestety nie było mi dane.

Powiem w ten sposób - absolutnie nie rozumiem polityki wydawców, którzy kasują seriale cieszące się niemałym powodzeniem. Mam nadzieję, że coś ruszy w tej kwestii. Może w związku z będącym w planach Terminatorem 5? Zdecydowanie to Uniwersum ma więcej fanów niż np. Firefly, a tamci doczekali się swojego filmu, więc czemu my nie?

Wrrrr.. Pozostaje mieć nadzieję, że John (i Connor i Henry), Sara, Ellison, no i oczywiście Cameron 'LL BE BACK!!!

cybran

Nie łudź się, kasuje się produkcje które nie cieszą się spodziewanym powodzeniem. To że Tobie i małej grupie fanów podoba się ten serial jeszcze o niczym nie świadczy.
Również nie ma sensu mieszać pełnometrażowych filmów z serii do tego szmirowatego serialiku którego producenci nie mają nawet praw do nazwy "terminator". To są całkowicie odmienne "produkty" i twórcy pełnometrażowych terminatorów traktują ten serial jako podróbe i antyreklame swoich filmów. Kroniki Sary tylko żerują na oryginale ale nie mają z nim nic wspólnego. Nic czyli tyle samo co "THE TERMINATORS" produkcji Asylum z oryginalnym Terminatorem 1,2,3,4.

ocenił(a) serial na 10
fenio_px

Sorry, koleś, ale obawiam się, że nie masz zielonego pojęcia, o czym piszesz... :P

Hostile

Bo.... ? Nie nauczyli w szkole uzasadniać swoich wypowiedzi ?

ocenił(a) serial na 10
fenio_px

Nie, po prostu nie miałem już zamiaru po raz kolejny odpowiadać na tego typu prowokacje, ale dobra, niech będzie...

"Również nie ma sensu mieszać pełnometrażowych filmów z serii do tego szmirowatego serialiku którego producenci nie mają nawet praw do nazwy "terminator"."

Producentem tego "serialiku" było Warner Bros, ówczesny współwłaściciel praw do Terminatora, więc pudło.


"To są całkowicie odmienne "produkty" i twórcy pełnometrażowych terminatorów traktują ten serial jako podróbe"

Twórcy, w sensie Cameron, Mostow, McG? A mnie to wcale nie interesuje, co oni sobie o tym serialu myślą, jestem za to ciekaw, skąd Ty bierzesz takie "rewelacje"? :P


"i antyreklame swoich filmów"

Whoa, dobre, a ja myślałem, że te ostatnie filmy są swoją wystarczającą antyreklamą... :D


"Kroniki Sary tylko żerują na oryginale ale nie mają z nim nic wspólnego."

A z "Buntem Maszyn" i "Ocaleniem" (oraz wszystkimi innymi terminatorowymi projektami) nie jest podobnie? :P Nie łudźmy się, one też "jadą" na marce, jaką wyrobiły sobie dwie pierwsze części. Ale w porównaniu z nimi Kroniki IMO bronią się same i, są produktem znacznie lepszym niż te filmowe odpowiedniki. Wystarczy nawet rzucić okiem na ten głupi, nic nie znaczący filmwebowy ranking, w którym Kroniki mają od nich o wiele wyższą notę, i to mimo tych wszystkich ataków ze strony pseudo-fanów cyklu terminator, którzy ogłosili serial "profanacją" i wystawili mu notę 1/10 tylko ze względu na SAM FAKT JEGO ISTNIENIA. Czysty, pełen zawiści fanatyzm. To było przykre, ale jak widać jednak serial znalazł swoich zwolenników i obronił się. Ale cóż my tu będziemy rozmawiać o Kronikach, kiedy ja jestem ABSOLUTNIE przekonany, że Ty również nie obejrzałeś tego serialu i na podstawie kilku odcinków wystawiasz mu krzywdzącą opinię. Czemu? Bo nie wyobrażam sobie, jak ktoś przy zdrowych zmysłach (wybacz, nie mam tutaj, broń Boże, zamiaru kogoś obrazić, po prostu głośno myślę) po obejrzeniu wszystkich odcinków Kronik może stwierdzić, że nie prezentują zupełnie nic poza wybuchami, strzelaninami i bijatykami oraz na dodatek porównać serial do Beverly Hills 90210 :P Zupełnie jakbyśmy oglądali dwie całkiem odmienne produkcje, bo moim zdaniem w Kronikach strzelanin czy wybuchów było (jak na hollywoodzkie standardy) naprawdę mało, a serial był dramatem science fiction (z dużym na ciskiem na "dramat" i warstwę psychologiczną postaci), zupełnie tym, czym byłaby druga część Terminatora, gdyby nie została za bardzo zdominowana przez owe wybuchy i strzelaniny... :P Ale cóż, każdy to może odbierać w swój sposób...

A co do "małej grupki fanów" - serial został zdjęty, ponieważ miał małą oglądalność w USA, co dla stacji FOX miało strategiczne znaczenie. Co prawda, winę za to ponosi głównie niekorzystny czas antenowy, w jakim puszczano drugi sezon. Czas pokazał jednak, że serial stał się popularny w wielu innych krajach i zdobył całe rzesze fanów, co jednak nie miało znaczenia dla FOXa i nie przyczyniło się (póki co) o podjęciu decyzji o kontynuacji. Tak więc owa "grupka fanów" była całkiem pokaźna i to było widać - tysiące petycji z prośbami o przywrócenie, ankiet popularności, w których zawsze wygrywały Kroniki, miliony maili zalewające skrzynki pocztowe WB i Foxa, zmasowane akcje i inne eventy... Siedzę w tym temacie dość długo, by mieć o tym wystarczające pojęcie. A co do samych fanów - nie jest to, jak sądzisz, "mało myśląca część widowni czyli po prostu dzieciarnia", tylko w przeważającej części poważni, dorośli ludzie, więc daruj sobie tego typu komentarze.

ocenił(a) serial na 10
Hostile

Hehe, właśnie siadałem do kompa żeby napisać mniej-więcej coś takiego, przytaczają niemal dokładnie te argumenty. Podpisuję się obiema rękami!

Hostile

I tu jest bład bo ty zakładasz że jakość filmów pełnometrażowa jest słaba a seriall jest dobry. Oczywiście że najlepszy jest T1 i T2 z wyjątkiem może fatalnego T3 cała seria łacznie z T4 jest na nieporównywalnie wyższym poziomie zgodności z uniwersum terminatora niż serial. Co powiesz o błędach logicznych w serialu ? Już nawet nie będe ich wymieniał bo wyszła by z tego cała książka. Oglądalność tłumaczysz złym czasem, to moze jeszcze pogoda też była zła ? Po prostu słaby serial ze słabą oglądalnością i wypada z produkcji. Fanboye będą to oczywiście tłumaczyć po swojemu. Tą dorosłą część fanów właśnie widac na tym forum , dzieciaki przeważnie <16 lat co się ślinią jak zobaczą scene z Summer Glau a wtórne sceny oklepane w 1001 filmie uznają za coś ciekawego. Smętne miłosne wątki co w ogóle nie pasują do fabuły, cukierkowi aktorzy i nielogiczny scenariusz... prawdziwy hit ;) Śmiechu warte że do takiego uniwersum wsadzili modeli i modelki, wszyscy piękni jak w BH90210. No ale co kto lubi, na pewno 12 latkom się podoba ;) Wystawiam mu 1/10 za kompletne nie spełnienie oczekiwań, robienie z ludzie idiotów i profancacje tego uniwersum dla maksymalnej komercji. A komercja to obecnie trafianie w gust małolatów którzy stanowią znaczną część widowni. W głowie mi sie nie mieści jak można tak słaby serial oceniać na 10/10... a ty się czepiasz mojego 1/10 nie widząc swojej przesady.

ps.
Oczywiście że nie obejrzałem wszystkich odcinków bo tego się nie da oglądać. Poddałem się przy końcu 1 sezonu.

fenio_px

W dyskusję się wtrącać nie miałam zamiaru i nie będę tego robiła. Hostile sobie na pewno poradzi ;) ale mam jedno, tylko jedno, małe pytanie: "Tą dorosłą część fanów właśnie widać na tym forum , dzieciaki przeważnie <16 lat co się ślinią jak zobaczą scenę z Summer Glau" ---> skąd masz takie dane, słonko? Bo piszesz AKURAT o TYM forum wiec... wiesz co piszesz, jak mniemam?

_Anika_

Przeglądnij sobie profile fanboyów co oni oglądają i jak oceniają, raczej nie są to osoby pełnoletnie a ich gust jest subiektywnie oceniając wątpliwy :) W innym wątku już się jeden 12 latek popisał swoim gustem i swoim 10/10. Prawdziwy koneser dobrego kina ;) Tobie np. bardzo podobają się Pamiętniki Wampirów więc nie dziwie się że jesteś zafascynowana T:KSC.

ocenił(a) serial na 9
fenio_px

Troll
btw
jeb.błeś się prawie o dekadę w ocenie m. in. mojego wieku

ocenił(a) serial na 10
fenio_px

Krótko odnośnie wieku fanów: ja mam 23 lata, a spośród sporej grupy polskich fanów spotykających się na tym forum i piszących tutaj tysiące postów należę do tych "młodszych" (sorry, rjebiata :P). Wiem, bo większość z nich znam ich osobiście. Ty znasz jakiegoś jednego dwunastolatka i uważasz, że wiesz lepiej, brawo. Jeszcze jakieś pytania? :P

Aha, i proszę, nie wyjeżdżaj tutaj z osobistymi wycieczkami odnośnie gustu, co kto lubi, to jego sprawa i nic Ci do tego :P Ja mogę być fanem Czarodziejki z Księżyca i nie widzieć żadnego związku z przejawianiem sympatii do Kronik Sary Connor :P

fenio_px

Tak, lubię Pamiętniki wampirów więc to znaczy, że na pewno mam 15 lat. O Boże spalcie mnie na stosie! A Ty, jak zakładam, oczywiście widziałeś ten serial skoro wiesz, że jest cukierkowy? No ale nie zamierzam o tym tu gadać. A Ty dla odmiany nie pokazujesz swojego gustu filmowego, żeby nikt Ci w twarz nie rzucił, jaki to jest on 'dojrzały'. Widzę, że rozmawiam z koneserem dobrego kina, co się boi przyznać co lubi. No chyba, że Twój profil jest pusty, bo takowego gustu filmowego nie posiadasz i umiesz tylko krytykować gusta innych. Dobra, pogadaliśmy, do widzenia, wracam do oglądania Pamiętników wampirów, a potem idę spać, bo dzieci nie powinny za długo przesiadywać wieczorem...

Bajka 'Zaplątani' też mi się podobała, to znaczy więc, że nawet gorzej! Nie mam 15 lat tylko 8.. to już naprawdę muszę iść spać. Nie wiem tylko jednego - co ma wiek wspólnego z tym co kto lubi oglądać? Znam 17-lata który uwielbia oglądać filmy dokumentalne oraz 40-kilku letniego mężczyznę dla którego szczytem osiągnięć kinematografii jest American Pie.

_Anika_

Ty na filmwebie od wczoraj jesteś czy co ? Klikasz na mój profil i już wiesz jakie filmy lubie, jakie nie lubie i które z nich oglądałem. No a jeśli komuś podobają się Pamiętniki Wampirów to bez urazy ale też moge mieć swoje zdanie że taka osoba ma słaby gust i koneserem kina na pewno nie jest.

ocenił(a) serial na 10
fenio_px

Wybacz, co prawda nie jestem na filmwebie od wczoraj, ale po wejściu w Twój profil wyświetla się tylko informacja, że "Użytkownik nie pokazuje swoich głosów", tak więc nie ma żadnej możliwości sprawdzenia, jakie filmy lubisz i oglądasz. Mógłbyś takie rzeczy sprawdzać, zanim na kogoś naskoczysz. Po drugie: wątpię, by ktokolwiek z nas uważał za jakiegoś wielkiego "konesera kina", my kino traktujemy raczej czysto rozrywkowo i stokroć bardziej wolimy obejrzeć sobie jakiś film sensacyjny czy prostą komedię niż jakąś "Ostatnią kiść winogrona" lub coś w tym stylu :P W ogóle, co za "koneser" oglądałby jakieś seriale, będące prostą rozrywką dla mas? :P

Hostile

Hostile - myślę, że trzeba przestać odpisywać temu użytkownikowi. Od początku widać było, że chce tylko zwrócić na siebie uwagę, a udało mu się to dopiero po kilku postach, które napisał (każdy podobny do poprzedniego, tylko z większą ilością zawartego jadu). Żałuję tylko, że mu się udało i uwagę takową zdobył. Musisz chyba uspokoić swoje szalejące sumienie i... po prostu chodźmy stąd, szkoda życia... ;) Ja przynajmniej idę. Niewiele mnie obchodzi zdanie tego Pana.

fenio_px

Gościu jesteś po prostu śmieszny. No i to wszystko w tym temacie.

ocenił(a) serial na 10
fenio_px

"I tu jest bład bo ty zakładasz że jakość filmów pełnometrażowa jest słaba a seriall jest dobry."

Nie zakładam, tylko tak uważam. Moje prywatne (ale nie osamotnione) zdanie.


"Oczywiście że najlepszy jest T1 i T2 z wyjątkiem może fatalnego T3 cała seria łacznie z T4 jest na nieporównywalnie wyższym poziomie zgodności z uniwersum terminatora niż serial. Co powiesz o błędach logicznych w serialu ?"

Odnośnie T1 i T2 się zgodzę, są lepsze od serialu, ale T4 - w życiu :P Błędy logiczne? Owszem, są, ale to nic nowego, bo całe uniwersum Terminatora (na czele z paradoksem czasowym, według którego Kyle jest ojcem Johna, mimo że jest od niego młodszy :P) jest ich pełne. Ale cóż, to science fiction i takie rzeczy zwykle się wybacza. Co natomiast powiesz o błędach logicznych w Salvation, których to miało na pęczki (uprzedzając - to pytanie retoryczne. Nie mam zamiaru tutaj po raz kolejny rozprawiać o Salvation)? :P


"Oglądalność tłumaczysz złym czasem, to moze jeszcze pogoda też była zła ? Po prostu słaby serial ze słabą oglądalnością i wypada z produkcji. Fanboye będą to oczywiście tłumaczyć po swojemu."

Wiesz, akurat byłem na bieżąco z wszelkimi informacjami odnośnie anulowania serialu i wiem dokładnie, jaki był stan rzeczy oraz co się działo potem, więc nie próbuj mi wmówić, jak to było.


"Fanboye będą to oczywiście tłumaczyć po swojemu. Tą dorosłą część fanów właśnie widac na tym forum , dzieciaki przeważnie <16 lat co się ślinią jak zobaczą scene z Summer Glau a wtórne sceny oklepane w 1001 filmie uznają za coś ciekawego."

Odnośnie wieku napisałem. Jak mówiłem wcześniej - nie masz zielonego pojęcia, o czym piszesz, ale piszesz dalej :P Szkoda, że takim to sposobem obrażasz tych, którzy na to nie zasłużyli.


"Śmiechu warte że do takiego uniwersum wsadzili modeli i modelki, wszyscy piękni jak w BH90210."

Proszę, wskaż mi jakiś amerykański serial sensacyjny/akcji/sci-fi/dramat (byle nie komedię), do którego wrzucają brzydkich aktorów :P Cóż, to Hollywood :P


"Wystawiam mu 1/10 za kompletne nie spełnienie oczekiwań, robienie z ludzie idiotów i profancacje tego uniwersum dla maksymalnej komercji. A komercja to obecnie trafianie w gust małolatów którzy stanowią znaczną część widowni. W głowie mi sie nie mieści jak można tak słaby serial oceniać na 10/10... a ty się czepiasz mojego 1/10 nie widząc swojej przesady."

Wystawiem mu taką notę jako rekompensatę za oceny pseudokrytyków twojego pokroju i wyrzutów sumienia z tego powodu nie przejawiam żadnych. Trzeba siłą naprostować tą ślepą sprawiedliwość, ech... :P A tak na serio, to serial obiektywnie oceniając zasługuje na szczerą siódemkę i każdy normalny krytyk się z tym zgodzi, więc "moja przesada" jest mniejsza od "twojej" :P


"Oczywiście że nie obejrzałem wszystkich odcinków bo tego się nie da oglądać. Poddałem się przy końcu 1 sezonu."

No i oto kwestia zasadnicza - obejrzałeś jakieś 7, 8, może 9 odcinków z 31. Mniej niż 30% serialu. Ale uważasz, że wiesz lepiej niż ci, co widzieli wszystkie. Naprawdę muszę tłumaczyć więcej? :P

Hostile

Dodam jeszcze że z tym BH90210 to po prostu podobieństwa które widze zarówno w obsadzie, wątkach miłosnych i całym scenariuszu no ale w końcu również J. Miller Tobin jest reżyserem. Drugi z ekipy reżyserer Mike Rohl ma na swoim koncie Defeing Gravity, serial który został anulowany po 1 sezonie, oglądałem cały ten sezon i szczerze nie dziwie się że go anulowali. Chłopak jak widać niczego się nie nauczył i dalej klepie mało ambitne seriale z marną oglądalnością. David Nutter po tym jak skaszanił świetne Archiwum X powinien sprzedawać precelki na rynku a nie brać się za kolejną rezyserie. J. Miller Tobin to facet od 90210 więc to się rozumie samo przez siebie. Jak by tego było mało jest on producentem cukierkowych "Pamiętników wampirów" dla szalonych nastolatek. Więc jak T:KS miał być dobrym serialem z taką ekipą ? Po prostu niemożliwe. Oni od zawsze robili seriale dla dzieciaków a seriale ambitne kaszanili.

ocenił(a) serial na 10
fenio_px

"Dodam jeszcze że z tym BH90210 to po prostu podobieństwa które widze zarówno w obsadzie"

:O
Porównujesz te seriale z powodu tego, że w obu występował Brian Austin Green? Jestem zszokowany, faktyczne podobieństwo! :O


"wątkach miłosnych"

Tzn. jakich konkretnie wątkach? :P Między Johnem a Cameron, czyli wątek miłosny, który był, ale którego jednak nie było? :P Jeśli nie oglądałeś drugiego sezonu, to skąd możesz wiedzieć o jakichś wątkach miłosnych? Zresztą, miłość możesz znaleźć w każdym serialu, to kiepski argument do tego porównania.


"całym scenariuszu no ale w końcu również J. Miller Tobin jest reżyserem."

Za scenariusz odpowiada akurat Josh Friedman, który był również producentem wykonawczym oraz reżyserem kilku odcinków i to on głównie odpowiada za to, co zostało przedstawione w Kronikach. Ale cóż, Ty serialu nie oglądałeś, ale na podstawie jego obsady osądzasz, co on prezentuje. Ja serial oglądałem i żadnego podobieństwa do 90210 nie widzę. Więcej, w głowie mi się nie mieści, na jakiej podstawie takie porównanie można wysnuć. Ja nie mam nic przeciwko krytyce, ale jeśli jest ona mądra i uzasadniona. Jeśli jednak wygłaszana jest opinia o serialu, którego się nie oglądało (lub oglądało w niewielkiej części), to dla mnie są tylko puste słowa. A na taką bezzasadną krytykę nie mogę tu pozwolić, moje sumienie nie dałoby mi spokoju :P

ocenił(a) serial na 10
Hostile

Zgadzam się z przedmówcami. Wyrokowanie na podstawie wieku o guście to nieporozumienie. Ja również jestem osobą 23 letnią, uważam że mam pewien wykształcony gust, który jest jasno sprofilowany - łykam wszystko z dopiskiem SF. Nie znaczy to jednak, że jestem ślepy na pewne wady i wszystko chwytam bezkrytycznie.
Odchodząc już od osobistych wycieczek (których nie znoszę na forach - możemy rozmawiać o filmie/książce/grze, ale nie zachowujmy się jak politycy!!!!!), sądzę, że TSCC jest jednym z najbardziej "sympatycznych" seriali spod znaku SF - mam tu na myśli bohaterów, których wcale nie uważam za płytkich i relacje pomiędzy nimi. Szanowny Kolego Fenio - szkoda, że nie widziałeś całego serialu, bo moi przedmówcy słusznie zwracają uwagę na kilka rzeczy, które się tam wydarzyły. Jak dla mnie kwestia postaci Cameron jest fenomenalna - nie wiemy tak naprawdę, co się działo w jej głowie/programie w odniesieniu do Johna Connora. Czy jej "fochy" były naprawdę "fochami", czy pewne zachowania (nie będę Ci spojlerował, może kiedyś będziesz chciał obejrzeć) miały coś Johnowi zasugerować to, co każdy normalny facet miałby na myśli czy nie. Wg. mnie to baaaardzo fajnie skonstruowany wątek, który wcale nie jest oczywisty.

Nie będę się wdawał w dyskusję o serialach/filmach Hollywood. Zapewniam Was, że gdybyśmy byli wychowywani w innej kulturze (np. Indyjsko-Chińskiej, spod znaku Bolywood) to filmy amerykańskie wydawałyby nam się tak samo śmieszne i zmanierowane jak Bollywoodzkie produkcje wydają się niektórym. Więc argumenty o modelach/modelkach wypucowanych do filmu do mnie nie przemawiają. Wszystko podpada pod tę czy inną konwencję.

pozdrawiam serdecznie i bardzo proszę jeszcze raz - nie róbmy sobie nawzajem wstrętów.

ocenił(a) serial na 10
cybran

"Zdecydowanie to Uniwersum ma więcej fanów niż np. Firefly, a tamci doczekali się swojego filmu, więc czemu my nie?"

Jest jeszcze jedna rzecz, o której nie wspomnieliśmy - wszystko opóźniło się o przynajmniej pół roku w związku z bankructwem ówczesnego posiadacza praw do franczyzy Terminatora - Halcyoon, co spowodowało zamieszanie z tymi prawami, postępowanie sądowe i aukcję, która została rozstrzygnięta w lutym 2010.
Prawa trafiły do funduszu Pacificor, który z kolei wynajął agencję WME Entertainment do negocjacji z wytwórniami filmowymi zainteresowanymi produkcją kolejnych filmów kinowych lub serialu. Umowa pomiędzy funduszem Pacificor a WME została podpisana w czerwcu 2010 i dopiero od tego momentu Warner Bros mógł podjąć jakiekolwiek negocjacje w sprawie produkcji dalszego ciągu Kronik. (WB posiada tylko prawa do serialu, więc bez licencji od właściciela praw do znaku towarowego Terminator wyprodukowanie kontynuacji było niemożliwe.)

ocenił(a) serial na 9
adampro2

hehe,ciekawa fryzura ;)

ocenił(a) serial na 8
fenix

A tak to polecam tę stronkę (:
http://tsccwiki.wetpaint.com/videos

fenix

bardzo :P