Ja też, wciąż, nie składam broni. W ten, czy w inny sposób, ta historia będzie się toczyć dalej, nawet jeśli tylko w naszych umysłach, lub na kartkach papieru. A wznowienie, choć płonna, to jednak miła ta nadzieja. Może z większym budżetem, bo teraz, można przecież to już powiedzieć, serial nie był pozbawiony wad, tylko przymykało się na nie oczy.
Pozdrowienia i szacunek dla Tych postomaniaków, wasze zacięcie pozostanie w mojej pamięci! Jaki jest wynik, kilkadziesiąt tysięcy? Naprawdę imponujące!

jak na razie 14 tysięcy, ale nie pisaliśmy tego przecież po to żeby FOX dał Kronikom nowy sezon (to nie miało związku) po prostu pisaliśmy bo lubimy i sądzę że jeszcze nie przestaniemy pisać ;) bez względu na okrutną decyzję o końcu serialu :/

Moja nadzieja nigdy nie zgaśnie! Zawsze będę miał nadzieję na to, że jednak powstanie trzeci sezon, jest on bardzo potrzebny po to by zamknąć fabułę w jakiś rozsądny sposób, bo zakończenie 2 sezonu właściwie tylko otworzyło więcej drzwi niż zamknęło. Mam nadzieję, że FOX, albo inna stacja jednak zajmie się produkcją tego serialu i w styczniu 2010 zobaczymy 3-ci sezon Kronik Sary Connor! :)

Fajnie to wszystko napisałeś mi się podoba:D
Ale faktem jest, że zrobiliśmy wszystko by serial pozostał i uważam, że wciąż jesteśmy gotowi wiele zrobić by powrócił na antenę fani tak łatwo się nie poddają:D

bardzo ładnie napisane, ja też oddaję hołd serialowi, no niestety Fox anulował (wejdźcie sobie na ich ramówkę, tam można się za głowę złapac jakie g*wno teraz będą puszczac, a Terminatora olali), a co gorsza Warner Bros nie chce za bardzo sprzeda praw do serialu, więc my, fani Kronik jesteśmy w dupie. Nie rozumiem jak można kontynuowac takie szmiry jakie są w ich nowej ramówce, a odmówic rewelacyjnemu Terminatorowi, jedynym serialu na podstawie czegoś wcześniej - i to nie byle czego, bo Terminator to przecież kultowy film, jeden z bardziej rozpoznawalnych na świecie. Cała reszta wydaje się byc przy podstawach "Kronik" bujdą wyssaną z palca i przelotnymi serialikami. Poza tym (a zawsze musze to dodac :) ) wreszcie zobaczyliśmy świetną Summer Glau w czymś bardziej ambitnym niż Mamut. (no i jeszcze Firefly, ale on nie był aż tak popularny jak Kroniki). Nie wiem co jest takiego w Dollhousie (którego lubie ale bez przesady - po prostu sobie oglądam, w Terminatora patrzyłem jak w obrazek), czy innych że je kontynuują. (apropos, nie każdy wie, ale Dollhousa wprowadzili jako "wypełniacz" czasu po terminatorze i może dlatego zdobył popularnośc, mało osób by włączyło Dollhousa bez obejrzenia Terminatora wcześniej, bo jedno leciało po drugim na Foxie), a teraz zrobili z niego główne piątkowe danie wieczoru. Niestety ten serial również odpadnie, jeżeli nie pokażą go razem z czymś naprawdę fajnym. Trzeba przyznac - dyrektorzy Fox są pojebani.

Witam wszystkich. Niestety nie mogłem z wami uczestniczyć przez ostatnie 3 dni, ale nie piszę tego postu dlatego by się usprawiedliwiać. Wiadomość o zakończeniu serialu dotarła do mnie w poniedziałek wieczorem. Pierwsza myśl jaka mi wtedy się nasunęła była taka:
( podejrzewam że u większości również ), że „ przecież było wiadomo od początku, że Kroniki nie zostaną przedłużone”. Wszystkie news-y jakie znajdowałem w internecie nie dawały szans naszemu serialowi.
Jednak człowiek żył marzeniami do ostatka i łudził się że może jednak....
Niestety..., okazało się inaczej.
Z jednej strony czuję smutek, pustkę, przygnębienie, kiedy słucham muzyki z filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=j96CfkHFjMk
(link znalazłem u nas na forum).
Z drugiej strony jednak: gniew i wściekłość, że dla dupków z Fox-a ważniejsza jest kasa niż serial z „duszą”. Tak z „duszą” bo niech każdy myśli co chce ale Terminator: The Sarah Connor Chronicales ma to coś w sobie, co przykuwa moją uwagę do telewizora jak magnes.
Oczywiści nic nie jest idealne na świecie, ale tak fantastycznego serial jeszcze nie oglądałem i obawiam się że długo będę musiał czekać na taki serial, kóry wywoła u nie tyle emocji co T:SCC.
Na ostatek jedno chce wam powiedzieć:
Nie poddawajcie się i wysyłajmy nadal petycje i e-maile, bo coż innego nam pozostało?
Przegraliśmy bitwę, ale wojnę wygramy!!!
I will by back!!!