Kiedy parę lat temu na TVP miała nastąpić emisja Kronik pomyślałem dokładnie to samo: "Jakiś dziwny ten tytuł. Pewnie to jakieś kiczowate będzie". No ale jak się okazało, po paru odcinkach serial mnie wciągnął i bardzo się spodobał. Prawdziwe jest więc przysłowie "Nie oceniaj książki po okładce". Szkoda, że nie powstał 3 sezon, który zapowiadał się bardzo ciekawie.

A co do Summer to tak, potrafi zawrócić w głowie :-)

Jak pierwszy raz zobaczyłem tytuł to miałem podobne odczucia :)
ehh ta Cameron hehe

Tylko dla niej oglądam... Cameron!!!:)

Muszę przyznać się,że mnie najbardziej kręci mamuska czyli Sara,ale jest chyba trochę za młoda ;)

Sara nie jest zła ale podoba mi się gra aktorska Cameron! Widziałem ją też w Serenity. Ma bardzo specyficzną urodę.

Aż dziwne, ale zareagowałem podobnie. Obejrzałem dopiero kilka końcowych minut 5 lub 6 odcinka ( w oczekiwaniu na następny program ). Od następnego byłem już wiernym fanem. A Cameron, hmm, zgadnij czy mi się podoba.

He he.... to samo ja. Gdy obejrzałem pierwsze odcinki pierwszej serii pomyślałem co to za gówno. Nie oglądam więcej.
Ostatnio przypadkowo oglądnąłem jeden odcinek drugiego sezonu w tv potem następne i rewelacja.