Odpowiedzi na te pytania może przynieśc tylko kontynuacja "Kronik" o powstanie której staramy się, razem z fanami tego serialu z całego świata.

W najbliższym czasie ma rozpocząć się nowa kampania, przygotowana przez www.savethescc.com

Aaa. czyli z moją pamięcią nie jest tak źle. Myślałam, że może coś w czasie oglądania pominełam .

Szkoda, że TSCC ma tylko 31 odcinków, obejrzałam w niecałe 3dni i znowu nie mam nić do oglądania aż do marca dopuki nie puszczą 90210 ;p

Może ktoś z was zna jakiś serial podobny to TSCC..?

PS.A co można zrobić, by była kontynuacja, jest jakaś strona do tego celu ?

Strona która koordynuje działania fanów z całego świata to
http://www.savethescc.com

Jest to strona w języku angielskim. Tłumaczenia ważniejszych wiadomości znajdziesz tutaj:
http://www.filmweb.pl/topic/1200083/Wiadomo%C5%9Bci+z+savethescc+com.html

Witaj. Kiedyś trochę na tym forum dyskutowaliśmy na te tematy. Spróbuję odpowiedzieć na Twoje pytania chociaż większość z tego to tylko domysły.

"- Co się stanie z Sarą ? oraz dlaczego nie przeniosła się z nimi w czasie ;

Dzięki za poświecony czas na odpowiedz na moje pytania .;]

Mam nadzieje, że jak nakręcą 3 sezon to bedzie tam grać Summer, bez niej to nie bylo by to samo. Najlepsza aktorka w TSCC. Moim zdaniem lepsza od Arnolda ;p

ja polecam Ci jeszcze, serial Firefly i film Serenity, który powstał jako ciąg dalszy serialu. Tam też gra Summer (tyle ze nie robota a swiruske) :)

Dzięki już ściagam ;]
Mam zajęcie na 2 dni ;p

Tylko ostrzegam, że Firefly jest bardzo specyficznym serialem (taki trochę western-sf), nie każdemu się podoba. Życzę miłego oglądania

Właśnie oglądałam Serenity fajny film ;p

Może ktoś zna wiecej filmów takiego typu ??

A i jak zwykle Summer grała świetnie ;]

Zły czy dobry ...
Ech, a czy świat jest tylko czarny lub biały ? To nie jest aby spłycone i niedojrzałe odbieranie świata ? Czy to że Weaver mordowała czyni ją złą, a to że chce zniszczyć SkyNet dobrą, zas połączenie niespójną ?

Złe bo niejasne ...
Czy każda odpowiedź musi zostać podana na tacy i nie zmuszać do myślenia ? Czy gdyby wszystko było proste, tak bardzo by poruszało ?

:)

Problemem jest postrzeganie czasu. Ze względu na liczne paradoksy, zmiana czasu w nazwijmy to modelu liniowym, przyczynowo skutkowym jest niemożliwa, podobnie zresztą jak podróż w przyszłość (dla odróżnienia od podróży w przeszłość). Doszukiwanie się tutaj jasnych odpowiedzi może przyprawić o ból głowy :) Polecam Thorgala, album Władca Gór.
Tak naprawde nie wiadomo czy mamy tutaj samospełniające się proroctwo, alternatywne linie czasu, czy linie od lini lini na samospełniającym się proroctwie :)


Frapuje mnie Alison i Cameron. We wspomnieniach Cameron było jak Alison umiera. Widzę dwie opcje w zależności od sposobu rozpatrywania.
W pierwszej wersji Connor spotkał wtedy żywą Alison, która następnie została zabita i powróciła jako Cameron, którą odesłał do młodego siebie aby zapętlić historię. Pytanie po co ?
W drugiej wersji Connor z pierwszej lini czasu (ten który wysłał Kayla), poznał Alison, z którą połączyła go jakaś bliższa więź. Gdy ją zabito i powróciła jako Cameron, wysłał ją w przeszłość aby w tej tworzonej nowej lini czasu trzymał Alison bardziej bezpieczną.

Nędzna możliwość rozwikłania tego samemu ale kusi :]

Najbardziej mnie martwi że jest to jakieś niedopatrzenie filmowców, jakich było kilka. Najabardziej załamała mnie scena w odcinku z programem sterującym ruchem drogowym, gdy w szybie windy najpierw zjechali liną, a potem wyszli po drabinie :)

Moje pytania na które może ktoś wymyśli odpowiedź:

- Czy T-1000 z łodzi podwodnej, to Weaver ? Wydaje mi się że nie, ale nie jestem pewny :)
- Dlaczego chcieli zabić Savanah ? Może to kwestia mojego języka (oglądane w orginale) ale nie rozumiem jaki cel ma jej zabicie.
- Weaver zapytała Connora "are you join us ?". Dlaczego niby Connor miałby to zrozumieć ? Cameron rozumiem, ale Connor ?

Tez nie mam pojęcia czemu chcieli zabić Savanne Oo
T-1000 z łodzi to jest Weaver. T-1000 z łodzi powiedział Jessie, że odpowiedź brzmi nie. Ta zapytala się Cameron jakie było pytanie. (Will you join us?)
Weaver o nic Connora nie pytała, z tego co pamietam kazała Ellisonowi, żeby to pytanie skierował do Cameron, nie do Johna.
Pozdrawiam:):)

Ja jeszcze dorzuce jedno swoje spostrzezenie i jednoczesnie komentarz odnosnie pytania 'dlaczego w przyszlosci nie slyszano o Johnie Conorze'. Mnie sie wydaje, ze tworcy serialu przypadkowo (albo celowo) tak skierowali fabule, ze ostatecznie uzyskali ciekawy efekt. Otoz, jak kazdy pewnie pamieta, w pierwszym Terminatorze kiedy Kyle Reese rozmawia z mlodziutka jeszcze Sarah Connor opowiada o wojnie z maszynami w przyszlosci. Pada tam zdanie tego typu: 'nagle pojawil sie jeden czlowiek, ktory pokazal nam, jak walczyc, jak uciekac z obozow, jak rozrywac oprawcow na strzepy...' Nalezy zauwazyc, ze slowa tutaj nie ma na temat, skad on sie wzial dokladnie, a nigdzie przeciez nie bylo powiedziane, ze John Connor mial przezyc te wszystkie lata czekajac na wybuch wojny. Moze to bylo mu sadzone :-)

Z ciekawości zajrzałem na płytę z T1 i sprawdziłem to zdanie. W oryginale brzmi ono tak: "But there was one man who taught us to fight. To storm the wire of the camps. To smash those metal motherfuckers into junk. He turned it around, he brought us back from the brink. His name was Connor. John Connor."

Czyli raczej należałoby to przetłumaczyć jako "Ale był jeden człowiek, który nauczył nas walczyć" itd.
Rzeczywiście nie wynika jasno skąd on się wziął.

Witam wszystkich niedawno skończyłem oglądać serial Kroniki.Tak mnie wciągnął ten film że jak usłyszałem że brak jest kontynuacji to myslałem że mnie krew zaleje przecież to paranoja żeby kończyć w taki sposób serial.Gdzie tu zakończenie same luki brak odpowiedzi na każde pytanie.Teraz nie mogę spać ciągle sprawdzam co nowego na temat serialu.
DAWAC TU TRZECI SEZON bo inaczej sam zbuduje skynet i wysle go do Foxa.
Jak zobaczycie na satelicie grzybek to znaczy że Fox nie istnieje.
Tak poważnie jestem za serialem i będę wspierał kontynuację duchowo i moralnie.
Pozdrawiam wszystkich Fanów TSCC Filmwebowiczów

Witam w naszym gronie i zapraszam do udziału w dyskusjach na temat serialu i nie tylko.

Zachęcam do odwiedzenia tematów "Petycje" i "Wiadomości z savethescc.com". Znajdziesz tam przegląd, tego, co zostało zrobione do tej pory, aby uratować serial.

Ja nie kumam tego pytania z przyszłości, które zadał John Connor Skynetowi: Will you join us? , a Weaver odpowiedziała "NIE".
Na końcu 2 sezonu wiemy że Weaver się przeniosła z Johnem do przyszłosći, czy to pytanie, które zadał john odnosiło się do tej Weaver która się z nim przeniosła i czemu odpowiedź brzmi nie, skoro sama konstruowała cybernetyczny ruch oporu (bądź program naprawczy)?
Już sie tak zamotałem z tą liną światów równoległych że masakra.

Witam wszystkich.
Dopiero od niedawna interesuje TSCC, ponieważ aż wstyd się przyznać kiedy pierwszy raz dowiedziałem się o nim to go zlekceważyłem i wyśmiałem . Teraz żałuje ze nie poznałem się na tym serialu od początku bo po obejrzeniu uważam ze to najlepszy serial jaki powstał w ostatnich kilku latach.

Pomimo tego że skończył się na drugim sezonie twórcom udało się napisać zakończeni które zamyka całą serie w sensowny sposób (prawdopodobnie musieli to zrobić w jednym odcinku bądź w kilku ostatnich). Mnie osobiście satysfakcjonuje takie zakończenie w którym dowiadujemy się kim jest Weaver jaką role pełnił agent Ellison oraz John Henry który okazuje się przyszłością ludzkości i być może to właśnie dzięki jego pomocy John Connor stanie się przywódcą rebeliantów. Co do Cameron to niema się co oszukiwać oddala swoje „życie” chip Johnowi Henremu żeby mógł uciec. Miłym akcentem na koniec jest pojawienie się Derka oraz Allison, która jest oryginałem prawdziwym człowiekiem którego Cameron była jedynie odbiciem i z którą John będzie mógł wiązać jakąś nadzieje na przyszłość. Ale i tak mi szkoda cynowego drwala. Tytułowa zaś Sarah Connor zostaje na swojej pozycji walcząc i broniąc przyszłości swojego syna tak jak mu obiecała.

Na koniec chciałbym powiedzieć że bardzo bym chciał zobaczyć trzeci sezon ale według mnie nie będzie go… Może za kilka lat znowu zobaczymy jakieś kroniki może Johna :] ale na pewno nie będzie już tych samych postaci bo tamta seria została skończona a Szkoda bo to bardzo fajny serial.

"Na koniec chciałbym powiedzieć że bardzo bym chciał zobaczyć trzeci sezon ale według mnie nie będzie go… Może za kilka lat znowu zobaczymy jakieś kroniki może Johna :] ale na pewno nie będzie już tych samych postaci bo tamta seria została skończona a Szkoda bo to bardzo fajny serial."

Szanse na powstanie kontynuacji Kronik są dziś większe niż były w maju zeszłego roku, choć raczej w formie filmu Direct to DVD niz pełnego sezonu.
Ostatnio Thomas Dekker zapytany o taką możliwość powiedział "tak, ale to tajemnica"

http://io9.com/5508979/dekker-says-sarah-connor-chronicles-dvd-still-might-be-ha ppening