PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
2008 - 2009
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12299
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

Rozumiem, że akcja rozgrywa się w alternatywnej linii czasowej do trzeciej części. Ale z tego co wiem ma wspólną linię czasu z drugą częścią. No i tu się pojawia sprzeczność. Bo wydarzenia z dwójki miały miejsce w 1994 roku, a według tego serialu był to rok 1997. Nie wiem czy to wpadka, czy celowy zabieg, ale drażni mnie to. Przy tak kasowym serialu, mogli zachować zgodność dat.

ocenił(a) serial na 7
S0LTYS

Przecież akcja serialu dzieje się kilka lat po wydarzeniach z T2. Tam John był dzieciakiem (miał 10 lat czy coś koło tego), teraz jest prawie dorosły. Poza tym według tego co powiedział T800 w dwójce, Dzień Sądu nastąpił właśnie w '97 roku tak więc dożyli dnia żeby się upewnić że udało im się powstrzymać wojnę... a tu zonk i znowu ich ścigają ;D

To raczej pojawienie się nowych cyborgów burzy fabułę bo według słów Johna między dwóją a trójką mieli spokój. No ale linia czasowa w Terminatorach jest tak zagmatwana (sam Reese mówił że pochodzi z jednej z wersji przyszłości) że można na to przymknąć oko (pod warunkiem że serial będzie ciekawy i dobrze zrealizowany).

ocenił(a) serial na 5
HuntMocy

"Przecież akcja serialu dzieje się kilka lat po wydarzeniach z T2. Tam John był dzieciakiem (miał 10 lat czy coś koło tego), teraz jest prawie dorosły. Poza tym według tego co powiedział T800 w dwójce, Dzień Sądu nastąpił właśnie w '97 roku tak więc dożyli dnia żeby się upewnić że udało im się powstrzymać wojnę... a tu zonk i znowu ich ścigają ;D"

Dzień sądu miał być w 1997 roku, ale wydarzenia z dwójki miały miejsce w 1994 i wtedy też zginął Miles Dyson. Wydarzenia w serialu rozpoczynają się w 1999 roku i mówią tam, że Miles zginął 2 lata temu. No to jest sprzeczność oczywista. Co za problem było mówić, że zginął 5 lat temu? Dlaczego twórcy popełnili tak rażący błąd?

S0LTYS

To nie jedyny rażący błąd ci powiem. Wg tego pilota, na końcu ta cała kobieta-cyborg (Cameron) powiedziała, że przeniesie siebie, Johnai Sarę do czasów, kiedy nie zbudowano Skyneta i nie będą musieli prowadzic koczowniczego stylu życia. No i przeniosło do roku 2007 (!!!!!) A jakoby tego było mało, to w wg Terminatora 3 Dzień Sądu nastąpił w roku 2004 (!!!!!!!!!!!) A oni w serialu przenieśli się do roku 2007 gdzie wszystko wygląda tak jak teraz (100x!!). Więc ja myślę, że ten cały serial to WIELKI RAŻĄCY BŁĄD.

ocenił(a) serial na 5
Kira_Yamato

Kira, to co akurat napisałeś to nie jest błąd. Tutaj twórcy serialu są usprawiedliwieni, ponieważ powiedziane jest, że akcja tego serialu rozgrywa się w alternatywnej linii czasowej do Trójki. W tej linii czasowej po prostu Skynet powstał w 2011 roku, a nie w 2004 (2003?). Natomiast jest sprzeczność z Dwójką, ponieważ powiedziane jest, że akcja rozgrywa się po wydarzeniach z Dwójki.

A co do innych dziwactw we wszystkich Terminatorach to rażą mnie jeszcze takie rzeczy:

1.) Dlaczego podróżować w czasie może tylko materia ożywiona? Co o tym decyduje? Przecież składa się ona z dokładnie tych samych atomów co nieożywiona. To trochę śmieszne. Ale jeszcze dziwniejsze jest to, że jak coś jest przykryte żywą tkanką, to już może podróżować (jakby wehikuł rozpoznawał zewnętrze od wnętrza :)). Przecież podróż w czasie jest 4-wymiarowa, a zatem 3-wymiarowy obiekt, nigdy nie będzie w pełni otoczony w czterech wymiarach. Wnętrzności zawsze będą widoczne. Tak jak my 3-wymiarowe istoty, widzimy wnętrze płaskich figur narysowanych na kartce. No ale skoro już są takie dziwne założenia, to przecież ta terminatorka miała rany i wystawały jej części metalowe. To jakim cudem one się przeniosły? Poza tym co za problem przetransportować w czasie nowoczesną broń? Wystarczy przecież tylko owinąć ją kupą mięsa :)

2.) Jaki interes maszyny z przyszłości mają w tym, by zmienić przeszłość, która przecież ich już nie dotyczy? Co im da, że wyślą do przeszłości kogoś kto zabije Johnna Connora i utworzy nową linię czasową? Przecież ta linia i tak ich nie będzie dotyczyć. W ich linii czasowej Johnn żyje i tyle. Zapisana książka do historii nagle nie zmieni swojej treści. W ogóle używanie tutaj słowa "nagle" jest śmieszne, skoro zmiany mają miejsce 30 lat temu.

3.) Przymykająć oczy na te błędy i tak czekam na kolejne odcinki :)

ocenił(a) serial na 7
S0LTYS

Odniose się do drugiej rzeczy która Cię razi.
Według mnie jest tak , że jak wysyłali maszyny do przesżłości to po to żeby zabić Connora ( wiem , wiem to jest jasne ) i przez to losy pójdą innym torem i Skynet ( ten do którego czasów zostaje wysłany cyborg ) nie będzie miał wroga w postaci Johna Connora który przeżyje i odniesie zwycięztwo.Tak więc Skynetu z przyszłości nie będzie to dotyczyło ale jego odpowiednika w przeszłości juz tak.
Co do tego o czym pisałeś w pierwszym punkcie to jest w tym wiele racji.To jest dosyć dziwne.

A co do błędów w serialu to widziałem tylko trailer ale żadnych obszerniejszych opisów tak więc nie jestem w stanie nic na ten temat napisać.Tylko zastanawia mnie jedno.
W jakim czasie się to dzieje ??? Bo a T3 Connor mówi , że Sarah będzie żyła jeszcze trzy lata od wydarzeń z T2 a potem umiera na białaczke.Akcja t2 toczy sie w 1994 roku a Sarah umiera trzy lata później czyli w 1997 roku tak więc w jakim czasie jest umieszczona akcja serialu ???

Sebastian_17

Jeśli twórcy będą chcieli połączyć serial z T3 to Sarah musi umrzeć na białaczkę jak dobrze pamiętam...

ocenił(a) serial na 6
Majkellus

serial ma swoja linie czasowa na to wyglada :P chcieli by by unowoczesniony dlatego przeniesli do 2007 szkoda ja sie cieszyłem ze maja 1999 r.
juz myslalem ze 3 częscią bedize się łączyć w sensie że bomba wybucha w 2007a oni sie przeniesli do tego roku i jeden John Connor ze swoją przyszłą żoną ucieka przed terminatorką i chowa sie przed tą bombą, a drugi Connor z matką próbuje temu zapobiec :P namieszalem:F