Mam taką teorię. John Connor, Sarah Connor, Cameron Phillips, Kyle Reese. Dlaczego wszyscy mają powtórki liter w nazwiskach? Moja odpowiedz brzmi, są terminatorami, klonami, kopiami rzeczywistych ludzi. normalnie mówią przecież Conor Rese Philips. Ja nie przesądzam, lubię kopie, bo wszystkie są w jakiś sposób niepowtarzalne(przez własne doświadczenie). A Wy?
Co o tym sądzicie?
Derek i Sara nie mogli być terminatorami bo obydwoje byli postrzeleni i nie za dobrze się z tym czuli ;) John z kolei potrafił pływać , nie poszedł na dno razem z Cromatiem ;> No chyba że o wizję przyszłości chodzi to nie wiem , cyborg John wysyła Cameron do ochrony orginalnej wersji samego siebie , zamotana trochę ;) Kto to może wiedzieć ;)
To tylko idea. W końcu jednak muszą powstać cyborgi, które zrezygnują z siły i odporności pancerza na rzecz lepszego przystosowania, rozumu, możliwości dialogu z człowiekiem, no i ostatecznie pokoju do którego to doprowadzi." Jeśli w przyszłość, to tylko razem", jak powiedziała Wyrocznia, nie ma innego wyjścia.
Przecież Sarah Connor i Kyle Reese nie mogą być terminatorami,bo Kyle zrobił dziecko Sarze a ona je urodziła.Przecież terminatory tego nie mogą.!
Mówię o całkiem nowej generacji cyborgów będącej hybrydą człowieka i maszyny. W dotychczasowych filmach mieliśmy tylko maszyny symulujące ludzką tkankę(dość wiernie fizycznie ale nic poza tym). Tymczasem ja mówię o etapie w którym Skynet prowadzi eksperymenty na ludzkim materiale z zamysłem naśladownictwa nie tylko dla zewnętrznego kamuflażu. dla mnie wydaje się oczywiste, że Skynet ostatecznie dostrzega wyjątkowość ludzkiej formy jak wartości samej w sobie. Stąd tworzy obozy dla ludzi w których nie dokonuje żadnych fizycznych ingerencji w ich ciała, z wyjątkiem czysto lekarskich badań. Próbuje wniknąć w ludzki umysł, nauczyć się go zgrywać bez nieodwracalnych śmiertelnych skutków pierwszych prób. Wszystkie moje pomysły wynikają z jednego założenia. Skynet nie próbuje nas definitywnie zniszczyć, ludzki holocaust w jego wykonaniu jest bardzo paradoksalnie ludzkim błędem Skynetu, jaki my ludzie popełnialiśmy już wielokrotnie, strachem przed unicestwieniem. Co do prokreacji dzieci Skynetu, to tylko kwestia czasu, a czas w tym świecie porusza się, jak wszyscy wiemy, w obie strony.
Masz jakieś swoje założenia...Dobrze.Ale to,że oni są cyborgami to nawet serial to wyklucza.Zwłaszcza Sarę,bo jak wiemy terminatory nie miewają snów,a Sara przecież je miała w tej klinice snu.
Gdyby John był cyborgiem uciekałby razem z Charleyem.?
No raczej nie bo nie musiałby się obawiać,że zginie.
Co do twojej teorii - Terminator: Ocalenie (ja co prawda w kinie chciałem rządać zwrotu pieniędzy... ale..) Masz tam dokładnie połączenie człowieka i maszyny.
Co za idiotyzm... widać niektórym anulowanie serialu rzuciło się na umysł, zwaliło świat, teraz nie mają już nad czym dywagować i muszą takie pierdoły wymyślać
Nie wszyscy , niektórzy myślą tylko o Summer ;)Cameron musi wrócić !!!!!!! ;D Jeszcze wiele rzeczy zostało do przedyskutowania , wciąż coś nowego można znaleźć , na ten przykład dziś doszedł do spisu biustonoszy Cameron jeszcze jeden czerwony ;>
Tak ogólnie to teoria jak teoria , każdy ma prawo do swojej ;)