Jestem fanem wszystkiego co jest związane Teminatorem i mam nadzieję że będzie 2 seria, szkoda że 1 sezon ma tylko 9 odcinków, może fani wysosuja jakąś petyscje z potpisami czy coś takiego i uratuja serial
petycja nic nie da, do STAR TREK też pisali i nic z tego nie wyszło, musi być oglądalność dobra, jeśli ostanie 2 odcinki będą miały z 10 milinów to może może....
Tak samo jestem fanem terminatora i serial mi się spodobał. Nie wiem czemu ma tylu przeciwników. Długo czekałem na coś co odświeży trochę historię o terminatorze i się nie zawiodłem. Bardzo mi się podobają odniesienia do dwóch filmów kinowych. Fajnie, że scenarzyści wprowadzili postać Dereka Reese'a, brata Kyle'a. Generalnie serial jest rewelacyjny i mam nadzieje że drugi sezon jednak powstanie.
"Długo czekałem na coś co odświeży trochę historię o terminatorze"
Dokładnie, wszyscy czekali na coś nowego, sam reżyser w "TSCC- behin the scene" mówi "ludzie na świecie tęsknią za Sarą Connor" i to jeden z głównych motywów powstania serialu.
Fajnie, fajnie, że powstało coś na temat Terminatora. Serial jednak mnie do tej pory nie zachwycił. Największym jego plusem jest to, że są odniesienia do filmów kinowych. Mam nadzieję, że jednak powstanie drugi sezon, bo po mimo tego, że nie zachwycił mnie, to bardzo miło mi się go oglądało. To, że pierwszy sezon ma tylko 9 odcinków, mogło być spowodowane strajkiem scenarzystów. Musieli zakończyć na 9, bo nie mieli na dalsze części scenariusza, a głupio tak przerwać na 9 i pół roku później znowu kontynuować ten sam sezon.
Ludzie, ten serial powinni zdjąć z anteny i spalić wszystko, co z nim związane. To ma być terminator? Poza licznymi odniesieniami ten film nie ma nic, co łączy go z filmami o naszym Cyborgu z przyszłości. Ale spójrzmy:
Sarah Connor - tytułowa bohaterka, teoretycznie najważniejsza osoba w serialu. W Terminatorze II potrafiła zastraszyć lub zabić z zimną krwią byle tylko nie powstał Skynet. W 'Sarah Connor Chronicles' jest kurą domową, która lubi robić naleśniki. Wie kto tworzy Skynet i zamiast pociągnąć za spust, rozpłakuje się i stara się poznać gościa, który tworzy komputer zabijający ludzi. Po prostu żałosne.
John Connor - Z aroganckiego, inteligentnego dzieciaka mamy jakiegoś frajera z krzywą grzywką, który za cholere nie chce opuścić lekcji w szkole(tak jakby mu się to przydało skoro za 2 lata Skynet spowoduje Dzień Sądu). Mimo wszystko jest to najbardziej 'udana' postać w serialu.
Cameron - Co to jest, do jasnej cholery? Terminator w postaci kobiety, która zachowuje się, jakby miałą deskę w tyłku? Wnioskuję, że obsadzenie tej super laski w roli Terminatora miało na celu przyciągnęcie onanizującej się młodzieży. Za tym aspektem przemawia też moment, w którym paraduje po domu w bieliźnie.
Plusem w tym serialu są postacie tych 'złych' Terminatorów, które rzeczywiście przypominają Arniego. Świetnie grają i po prostu czujemy, że to maszyna, która zrobi wszystko, aby osiągnąć zaprogramowany cel. Oglądam ten serial z bólem serca, gdyż jestem fanem Terminatora. W każdym razie zdjęcie tego serialu z anteny pozwoli mi tylko oszczędzić mnóstwo czasu...
No nie! Nie masz racji akurat Summer Glau to chyba najlepsza kreacja w tym serialu, to bardzo utalentowana aktora, bardzo Ją cenię za rolę w Firefly i Serenity, zobacz sobie opinie o tym jak gra w tym serialu, to jedna z najlepszych ról jakie ostatnio widziałem. Postawiono jej ARCY STRASZNIE wymagania co do tej roli, bo zobacz z jednej strony ma grać zimną, bezduszną, pozbawioną uczuć i ludzkich odruchów maszynę do zabijania, a z drugiej strony ma grać terminatora który rozwija w sobie zaczątek ludzkiej duszy, bo jest to najbardziej ludzki terminator z wszystkich części i wychodzi jej to ZNAKOMICIE. Lena Headey ma uznaną reputację w środowisku aktorskim, moim zdaniem gra na dobrym Sare na dobrym poziomie, bez fajerwerków ale dobrze, no John faktycznie trochę lalusiowaty. Ogólnie można się przyczepić z deksza do dialogów, może dlatego czasami aktorzy wypadają gorzej ale ogólnie serial jest świetny!
'Nie masz racji akurat Summer Glau to chyba najlepsza kreacja w tym serialu, to bardzo utalentowana aktora, bardzo Ją cenię za rolę w Firefly i Serenity'
Fajnie, że ją cenisz. W Terminatorze wypada beznadziejnie i poza ładnym wyglądem nic sobą nie reprezentuje. Samo obsadzenie kobiety w roli Terminatora jest chybionym pomysłem, ale jeśli już ma być kobieta to wolałbym panią Loken, która grała T-X.
'Lena Headey ma uznaną reputację w środowisku aktorskim, moim zdaniem gra na dobrym Sare na dobrym poziomie, bez fajerwerków ale dobrze, no John faktycznie trochę lalusiowaty.'
Tu się zgadzam. Lena to dobra aktorka, ale spieprzenie postaci Sary Connor to bardziej zasługa scenarzystów. To oni zrobili z bezwzględnej Sary to robiące naleśniki próchno.
'Ogólnie można się przyczepić z deksza do dialogów, może dlatego czasami aktorzy wypadają gorzej ale ogólnie serial jest świetny!'
Tak. Dialogi są dobre tylko ich nie rozumiesz. Już po samym sposobie pisania widać, że jesteś osobą przeciętnie inteligentną i właśnie dla takich istnieją seriale typu 'Kroniki Sary Connor';]
Serial mi się podoba, i wielu osobom też, nie chcesz nie oglądaj, my się nie wtrącamy do twoich Bollywoodów:-)
No i tutaj po raz kolejny pokazujesz, że jesteś rasowym idiotą. Pisałem już kilka razy, że ten serial byłby dobry, gdyby nie był oparty o historię z TII. Jest w nim zbyt wiele niedociągnięć by podobał się fanom Terminatora, ale właśnie tak to z tymi fanami jest, że oglądają każdy chłam, który się podpisze Terminator(jak ja) i niekoniecznie muszą się z tym zgadzać. To tacy fani-masochiści. Ty jesteś zwykły zjadacz chleba, który o Terminatorze wie tyle, ile ja wiem o 'Przeminęło z wiatrem'.
Wal się koleś i marnuj sobie dalej czas.
Poziom Twojego słownictwa mówi sam za siebie: "wal się koleś", "jesteś osobą przeciętnie inteligentną", forum masz po to aby wyrazić swą opinię a nie obrażać innych uczestników...szkoda słów.
Przykre, ale z każdym postem udowadniasz to, co pisałem w poprzednich postach. A niby czym jest zdanie ''jesteś osobą przeciętnie inteligentną'', jak nie opinią? Tak, chłopcze. To moja opinia na twój temat, więc jak sam widzisz przez cały czas przestrzegam reguł, które panują na forum. Oczywiście jest to również w pewien sposób obraza(nie zawsze tak jest - to zależy od człowieka), ale ty widać tego nie rozróżniasz. Nie będę ci więcej pisał, jakim to przeciętnie inteligentnym osobnikiem jesteś, bo to widać: podniecenie podczas oglądania 'Kronik Sary Connor', czy brak wiedzy na temat typowo ludzkich zachowań, a także brak w przestrzeganiu zasad ogólnie przyjętych w języku polskim. Masz rację - szkoda słów.
Faktycznie w serialu są niedociągnięcia, jednak może się on podobać (prawdziwemu fanowi terminatora również - ja jestem przykładem).
Jeśli potrafisz określić poziom inteligencji tak dokładnie na podstawie czyjegoś postu (interpretacji filmu) to niezły z Ciebie kozak.
Przestań obrażać innych, jak na dłoni widać, że jesteś zły sam na siebie tylko dlatego, że pomimo Twojej woli serial Ci się podoba.
Pozdrawiam chodzący teście na inteligencję ;)
Sleepy Hallow ma rację, zresztą na takich jak TRUPer, to tylko szkoda czasu,życzę miłego i fascynującego końca sezonu bo to już jutro:-)))
nie uważam się za osobę super inteligentną, moje IQ jest na średnim dobrym poziomie, potrafię sobie w życiu radzić, potrafię wychwycić i zrozumieć sens filmu. Co do Ciebie TRUPer, Ty mój super inteligencie....uważam że, jesteś idealnym przykładem Dornowskiego "wykształciucha" taki co wszystko wie, uważa się za super inteligenta, a tak naprawdę nic nie wie, nic nie rozumie i obraża innych aby ukryć swoje kompleksy, braki w wykształceniu i niską kulturę osobistą, taki osobnik jest agresywny w swych wypowiedziach, uważa że, zawsze ma racje i nie znosi sprzeciwu. Na szczęście czas takich wykształciuchów już mija więc PANU JUŻ DZIĘKUJEMY!!! Nara
Potrafisz sobie radzić? Widzę właśnie, że jesteś zdolny tylko do spolszczenie mojego nicka xD Gratuluję, że chociaż wiesz, jak to się czyta po polsku:)
Nie ukrywam ani swoich kompleksów, ani braków w wykształceniu i niskiej kultury osobistej. Po prostu nie szanuję takich osobników, jak ty, bo właśnie powyżej przedstawiłeś swój obraz i ciężko ci to zaakceptować. To nie ja napisałem pod twoją opinią, że ''Nie, nie masz racji, bo to ja mam rację'' xD. No ale nie martw się, też miałem 12 lat i przechodziłem przez taki etap, więc jak się odrobinę postarasz, poczytasz trochę książek to wyjdziesz jeszcze na ludzi;]
Dzięki za nazwanie wykształciuchem - od razu widać, że to twój kompleks. Nie martw się, jak będziesz się uczył to zdasz wreszcie tą zawodówkę:)
Wiesz, jeśli ty nie widzisz, że osoba, która nie szanuje języka ojczystego, a jej posty są poniżej krytyki to z ciebie jest niezły kozak;) Z resztą widzisz ja wyraziłem swoją opinię o serialu(nie powiedziałem, że mi się nie podoba), a gość mi wyjechał, że nie mam racji xD. To nie jest normalne, bo ja mam prawo do swojego zdania tak samo, jak i on.
Serial oglądam, bo ma ciekawą fabułę, ale jednak coś jest nie tak. Zobacz sam: gość stworzył Turka - komputer, który ma być Skynetem. Sarrah o nim wie i mimo tego, że w TII zrobiłaby wszystko, żeby Skynet nie powstał tutaj ma opory z zabiciem głównego twórcy tego superkomputera. Powiedz mi, co by się stało, gdyby Sarrah była taka twarda jak w TII? A no to by się stało, że kręcenie dalszych odcinków byłoby zbędne, bo Skynet nie miał by prawa powstać.
Dzięki za ten 'chodzący test na inteligencję' - zawsze wiedziałem, że jestem wyjątkowy xD
Tu się rozmawia o filmie chłopaki, a nie o waszych kompleksach, wymieńcie się numerami gg i obrzucajcie siebie błotem dowoli... po co ktoś ma to czytać, w nadziei że znajdzie w tym coś wspólnego z tematem. Pozdrawiam