Miało być potwierdzenie, a żadnych argumentów nie znalazłem :)

Mi tam drugi sezon się podobał ostatnie 2 odcinki troche mniej ale po obejrzeniu odcinka 13 mam nadzieje ze to już był finalny odcinek rayly i już więcej w tym serialu jej nie zobaczę.

no trochę przymulona fabuła, nic nie trzyma się kupy, każdy odcinek jest odrębny i nic specjalnego nie tracimy, gdy opuścimy choć jeden odcinek. A serial powinien w każdym odcinku pozostawić jakiś wątek zagadki aby widz mógł wyczekiwać kolejnego odcinka. Ale cóż to przez scenarzystów. Powinni wziąć najwyżej 3 scenarzystów a nie 10 (nie liczyłam)

Dokładnie ma 11 scenarzystów, plus główny i zarazem producent Josh Friedman, który powinien spajać fabułę i pilnować innych scenarzystów aby trzymali się głównych wątków serialu. Właśnie to jest największy minus, że ma tyle scenarzystów, każdy ma inny pomysł, każdy chce przedstawić własną wizję serialu i tak wychodzi dziwnie...Friedman pytany o to na czacie dla fanów serialu zapowiedział, że ostatnie 9 odcinków będzie spójniejsze i ciekawsze więc liczę, że za 2 miesiące po 2 słabszych odcinkach zobaczę epizod w stylu początku drugiego sezonu...