PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
2008 - 2009
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12301
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

"akcja serialu rozgrywa się po 2 części filmu, ignorując zupełnie wydarzenia z trzeciej części."

to jest tak, jakby nakręcili serial Władce Pierścieni, w którym akcja toczyła by się po 2 części ignorując zupełnie to, co stało się w 3..przecież to jest paranoja, kto na to pozwolił?

ocenił(a) serial na 8
Mnih

Twórcy chcieli zrobić serial o Sarze Connor, w T3 już nie żyła więc zignorowali ten film i dali alternatywną wersję w serialu, serial jest świetny, tak dodam od Siebie:-)

peesem

tylko, że Sara o ile dobrze pamiętam umarła w 2 części..ehh nie podoba mi się to całe alternatywne zakończenie..powinno być tylko jedno.

ocenił(a) serial na 8
Mnih

Serial to zupełnie co innego, kompletne odejście od wizji Camerona...i dlatego lubię ten serial....w zamyśle to dramat rodzinny...
Jeśli chce filmu z dobra fabuła, akcją, genialnymi efektami to oglądam filmy Camerona, a serialik jest lekkostrawny i rozrywkowy, jedyny jaki oglądałem.
Choć ma kulejącą fabułę czasem, choć mało akcji, choć Connor słaby to ja uwielbiam ten serial, i mam nadzieję, ze powstanie 3 sezon.

peesem

co ma Terminator z..dramatem rodzinnym?? :D wg mnie po prostu przyciągają widzów Terminatorem w tytule..

ocenił(a) serial na 8
Mnih

No popatrz ja pamiętam że "żyli długo i szczęśliwie" :)

ocenił(a) serial na 5
Mnih

tako rzecze mich1992
"tylko, że Sara o ile dobrze pamiętam umarła w 2 części..ehh nie podoba mi się to całe alternatywne zakończenie..powinno być tylko jedno."

A w której to niby scenie T2 Sarah Connor "umarła" ? Taka "fachowa" wypowiedź dyskwalifikuje Ciebie jako osobę, z którą można by dyskutować na jakikolwiek temat związany z "Terminatorem"...

laik_filmowy

"tako rzecze mich1992
"tylko, że Sara o ile dobrze pamiętam umarła w 2 części..ehh nie podoba mi się to całe alternatywne zakończenie..powinno być tylko jedno."

A w której to niby scenie T2 Sarah Connor "umarła" ? Taka "fachowa" wypowiedź dyskwalifikuje Ciebie jako osobę, z którą można by dyskutować na jakikolwiek temat związany z "Terminatorem"..."

napisałem, że o ile dobrze pamiętam, wydawało mi się, że pod koniec 2 był taki wybuch czy coś i ją "spaliło" ale widocznie pomyliłem z jakimś innym filmem.

ale nawet gdyby nie umarła w 2 części, to i tak uważam, że zakończenie powinno być jedno i niepodważalne.

Mnih

""że pod koniec 2 był taki wybuch czy coś i ją spaliło""
Sarze śniło się że spłonęła i to nie pod koniec tylko gdzieś w połowie filmu.

ocenił(a) serial na 9
Mnih

Sara umarła 4 12 2005, a dzięki skokowi z 1999 do 2007 jej smierć jest odroczona, a nie "anulowana".

ocenił(a) serial na 8
Lord_Satham

Rany. Ja się gubię z tymi datami:/.

ocenił(a) serial na 8
Mnih

Serial celowo pomija wydarzenia z T-3 taka była wizje tego serialu i jak można powiedzieć, że to nie jest dramat rodzinny.
LoL Sara nie umarła w T-2 niby gdzie i kiedy, dopiero w T-3 dowiadujemy się, że Sara umarła.

ocenił(a) serial na 9
nexus0

W serialu mamy podana datę jej śmierci 4 12 2005.
Ale w T3 na tabliczce jest 1959-1997 - tu jest niezgodność, bo serial zaczął się w 1999, a Sara mówi, że Johna urodziła gdy miała 19 lat.
19 + 1959 = 1978, a JC urodził się w lutym 1985 (dane z T2).

ocenił(a) serial na 5
Lord_Satham

Twoje spostrzeżenie potwierdzają tylko, że serial całkowicie ignoruje wydarzenia opisane w T3. Ja osobiście nie za bardzo jestem przekonany do takiego zabiegu - mnożenie alternatywnych wersji przeszłości/przyszłości/teraźniejszości doprowadzić może tylko do coraz większego galimatiasu i chaosu, z którego nie da się logicznie wybrnąć. Dość wspomnieć, że T:Salvation będzie z kolei zupełnie ignorował serial, tak więc "Kroniki..." należy traktować jedynie w kategoriach telewizyjnego "wybryku", nie mającego nic wspólnego z filmami kinowymi (oczywiście wspólne pozostaje "uniwersum" terminatora i kilka głównych postaci, reszta - już nie).

ocenił(a) serial na 9
laik_filmowy

T4 niezupełnie ignoruje kroniki.
Przecież jest tam coś o JH.

Lord_Satham

czyli mówiąc ogólnie twórcy serialu przyciągnęli widownię Terminatorem w tytule.

ocenił(a) serial na 9
Mnih

Czyli mówiąc ogólnie twórcy serialu zignorowali T3 i tyle ..

ocenił(a) serial na 8
Mnih

Dla mnie serial ma fajny klimat, jest kilka znakomitych postaci...Cameron to w ogóle jedna z ciekawszych postaci s-f jakie widziałem w ostatnich latach, i jeden z ciekawszych terminatorów...znakomita Summer Glau, poza tym wyróżnić można Shirley Manson w roli cyborga T-1001 i Dillahunta w roli najpierw złego terminatora, a potem cyborga który miał się stać Skynetem(a okazał się jego 'dobrą'? kopią). Niezła rola BAGa w roli Dereke Reesa, fajne wątki, dobra akcja(choć mało jej) i szokujący finał sezonu)
To bardzo dobry, inteligentny serial, i bardzo wciąga...mam nadzieję, że trzeci sezon powstanie.

ocenił(a) serial na 9
peesem

Jeśli nie widziałeś Firefly i Serenity z jej udziałem, to polecam.
Najpierw serial, potem film.

ocenił(a) serial na 10
Lord_Satham

Taa, River Tam beats up everyone... ;)Summer w Firefly i Serenity wymiata... :D

ocenił(a) serial na 8
Lord_Satham

Muszę zabrać się za ściąganie, skoro polecasz to nie pozostaje nic innego i jestem w 100% przekonany, że serial jak i film będą rewelacyjne.

ocenił(a) serial na 8
nexus0

Serial rewelacyjny, film trochę gorszy jak dla mnie....

ocenił(a) serial na 9
peesem

Zgadzam się, ale film bez zobaczenia serialu jest po prostu głupi i może nawet nie zrozumiały.

Lord_Satham

"Serial ignoruje wydarzenia z T3"Rowniez uwazam to za komplenta katastrofe aczkolwiek jezeli serial nie bylby juz dalej kontynuowany to jest tylko jedno wytlumaczenie: Kroniki sarah connor sa poczatekim wydarzen z przed T1.JC spotyka pierwszy raz ojca i dochodza do wniosku ze nie udalo im sie zapobiec dnia sadu.Ojciec JC cofa sie w czasie do wydarzen sprzed T1 aby zmienic bieg historii a dalej sa wydarzenia jakie juz znamy:czyli T1,T2,(bez kronik sarah connor),T3 i w krotce T4:)

ocenił(a) serial na 9
x7nofate3

1. serial nie byłby dalej kontynuowany, bo kontynuowany oznacza, że będzie dalej. Wyszło masło maślane.

2. Kyle w przyszłości nie jest ojcem Johna, tylko jego żołnierzem.
Wysłany w przeszłość, ginie. Tym samym jeśli JC zjawia się w przyszłości, a KYle żyje, to tym samym traci to sens.

Lord_Satham

1. nie wiem czego nie rozumiesz w stwierdzeniu: gdyby"serial nie byłby dalej kontynuowany"?Nie wiadomo jeszcze czy sie ukaza kolejne odcinki czy tez nie,i albo bedzie kontynuowany albo nie(nie bylby dalej kontynuowany) jasne jak slonce.
2.wiem ze Kyle nie jest tym "prawidlowym" ojcem Johna,gdyz jest on z innej lini czasowej ale to tak naprawde to jest to jego ojciec."Tym samym jeśli JC zjawia się w przyszłości, a Kyle żyje, to tym samym traci to sens."Kyle zyje bo jest z innej lini czasowej,tak samo jak ty bys sie przeniósł w przeszlosci to bys mogl zobaczyc samego siebie,swojego ojca, swoja matke.Jasne jak slonce,nieprawdaz?

ocenił(a) serial na 9
x7nofate3

ad1. Nie ma czegoś takiego jak "dalej kontynuowany"
Albo "dalej realizowany", albo "kontynuowany".
Kontynuowany = robiony dalej.
W twoim wypadku "serial nie byłby dalej DALEJ ROBIONY".

ad2. Jasne, ale Kyle z przyszłości nie żyje, umarł w 1984.
W serialu dla Johna ojciec nie żyje, więc jak przeniósł się do przyszłości, to tez nie żyje.
A pamiętasz zdjęcie?
Nie widziałem, aby John je nosił przy sobie i aby z nim udał się w przyszłość.