Podoba mi się również Gore. Ale babeczka która jest osłabiona bo ulało jej się krwi WYPYCHA t-800 który waży między 190-270kg jakby NIGDY nic w stronę pustej windy! No coś tutaj nie gra. Ba! Maszyna do zabijania patrzy się i nic z tym nie robi. Może się czepiam, ale takich "smaczków" jest więcej i jak plot armor jest wskazany w niektórych przypadkach tak przesadzony odpycha.
Też zwróciłem na to uwagę. + w pierwszym odcinku gdy Terminator strzela z miniguna a później z pistoletu, ani razu jej nie trafia. W dwójce Arnie odstrzelił T-1000 z radiowozu, strzelając bez patrzenia albo rozwalał kłódki w czasie jazdy na motorze
Tak! Terminator miał być perfekcyjnym zabójcą, a tutaj jakby zardzewiał. Chociaż ten z pierwszego odcinka to (chyba) t-650. To jeszcze jestem w stanie zrozumieć dlaczego ma cela jak Stormtrooper w filmach o SW.
Dokładnie, jeśli chodzi o rzemiosło, świetnie wykonany, niestety fabularnie i pod względem głupotek leży. Dla mało wymagającego odbiorcy - szkoda.
Tak! T-800 to czołg na dwóch nogach z super stopu metali (hyper alloy combat chassis), absurd że nie tylko go przepchała, ale wzięła na siebie z 10 uderzeń wręcz. Terminator ma siłe pewnie większą niż koń xD kości pogruchotane w pył, a narządy wewnętrzne rozbite na miazgę.
Pomimo tych głupotek, większość mi się podobała. Klimat, historia, sceny akcji, solidne.
Nie mówili o tym w serialu, ale było widać, że matka Malcolma ma wspomagacze, jak w ostatniej części terminatora mroczne przeznaczenie Grace, była zdecydowanie za szybka na człowieka i silniejsza że była w stanie pojedynkować z t800
no przecież musieli władowac niezależną strong femine , która walczy z TERMINATOREM ,
przypomina mi Alien vs Predator gdzie silna niezależna czarna femina tez tłukła sie z Obcym i to dzidą ....no cóż podobny poziom absurdu