Serial nakręcony z rozmachem. Świadczą o tym wspaniałe kadry z lotu ptaka ukazujące australijską panoramę oraz ciężki sprzęt do przewożenia bydła. Serial nie jest kopią Yellowstone tak jak wiele osób tutaj twierdzi. W Australii ludzie też uprawiają bydło na dużą skalę i nie oznacza to że serial nakręcony o tej tematyce jest od razu kopią. Gra aktorska na wysokim poziomie, świetnie ukazane zagmatwane relacje rodzinne na tle sporu o dziedzictwo rancza. Dowodem na to jest fakt, że jeden z głównych bohaterów a więc Colin, czyli dziadek grał już główną rolę jak szeryf w serialu który był"kopią" Yellowstone. Serial nazywał się Longmire i ma on aż 6 sezonów więc aktor nie jest nowicjuszem w tej tematyce. Świetnie się nadaje do roli w takim serialu. Wszystko jest moim zdaniem na wysokim poziomie w tym serialu. Fabuła, ilość akcji oraz krajobrazy. Nie ma podstaw aby mówić że serial jest marną kopią Yellowstone. Mnie osobiście bardzo wciągnął i mam nadzieję, że będą kolejne sezony.