Nie rozumiem komentarzy niektórych osób. Tak jakby po pierwsze nie obejrzeli do końca a po drugie szczytem ich marzeń była kontynuacja Yellowstone. Opowieść zupełnie inna, klimat zupełnie inny i dobrze bo doskonale się to oglądało. Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon.
Jak ktoś obejrzał Yellowstone to wie że tam był klimat - krajobrazy, postacie, emocje. Tu stanowczo tego zabrakło. Bohaterowie i sceny to mierna kopia scenariusza Yellowstone. Nie przekonało mnie niestety.