Jestem zniesmaczona śmiercią Lincolna...czy oni bedą tak teraz w każdym kolejnym odcinku zabijać kilka osób aż im sie skończą aktorzy
Tutaj tak to rozwiązali ze względu na to, że aktor zrezygnował z gry. Przynajmniej Linc zginął w bardziej bohaterski sposób niż Lexa... Ciekawa jestem co zrobi Ontari, wspolczuje strasznie Octavii i mam też nadzieję, że Clarke odnajdzie Lune, gdziekolwiek ona jest za tym morzem. I czy matka Monty'ego wyda go Pikowi. Nareszcie wiecej księcia Roana, bo to obiecująca postać. Ogólnie odcinek ciekawy.