PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=689083}

The 100

2014 - 2020
7,5 77 tys. ocen
7,5 10 1 76994
7,5 4 krytyków
The 100
powrót do forum serialu The 100

Słowem wstępu zryta ta strona Filmwebu. Pisałem wypowiedź aby dodać temat, zatwierdziłem, a serwer stwierdził, że nie mam dostępu i kilka akapitów poszło do piachu. Więc strona Filmwebu jest niemal tak irytująca jak ten serial. Ale do rzeczy.

Po obejrzeniu dwóch sezonów i kawałka trzeciego doszedłem do wniosku, że muszę się wypowiedzieć, bo ciężko ten serial zdzierżyć. A szkoda, bo patrząc z perspektywy wykreowanego świata, miał na prawdę duży potencjał. Jest kilka a może nawet trochę więcej scen, które są dobrze przemyślane i po prostu wkręcają w potrzebę zobaczenia konsekwencji.

Niestety scenarzysta to chyba zapadał na jakąś ciężką chorobę, nie wiem czy mentalną czy inną, ale wymyślał takie farmazony, że aż włosy siwieją jak u Geralta przy próbie traw. Kolejne decyzje bohaterów tak kopią logikę myślącej osoby, jakby były jakimś łysym co to w amoku alkoholowym spotkał swojego największego wroga.

Serial w zasadzie można streścić do zdania "co lub kogo jesteś w stanie poświęcić aby przeżyć". I oglądamy studium gdzie bohaterowie wymyślają coś głupiego, a później giną sobie różni ludzie. Oczywiście ci nasi ulubieńcy są nieśmiertelni, więc możemy obserwować całą serię głupich decyzji w ich wykonaniu. Sami sobie dopowiedzcie jak to wygląda na tle takiej Gry o Tron. Ci tutaj to by przeżyli przelot przez czarną dziurę - tak, udało by im się przelecieć, bo nie wiedzą, że to niemożliwe.

Jest na prawdę ciężko. Myślę że serial może się bardzo spodobać osobom, które nie myślały przy jego oglądaniu, albo nie wiedzą jak wygląda życie i jakie decyzje można podjąć, aby czegoś uniknąć. Może jacyś nastolatkowie się przy nim napalą. W każdym razie osoby widzące już trochę tego świata będą się łapać za głowę i wyć z braku logiki.

Z plusów mogę wymienić czołówkę serialu (chyba od drugiego sezonu jest taka nad którą graficy trochę popracowali). Do tego kostiumy, przez większość czasu mi nie przeszkadzały, a nawet uwierzytelniały postacie w tym świecie. Czasem nawet sceneria ucieszyła oko, ale tak bez szaleństw. No i czasem grę aktorską niektórych ludzi. Mieli czasem bardzo dobre sceny, aczkolwiek, kolejnymi scenami rujnowali to dobre wrażenie. Może sami nie wierzyli że muszą coś tak głupiego zagrać i nie do końca się przykładali.

Serial błyszczy na tle The Rain, ale nawet taki Altered Carbon (który też miał ogromny potencjał, ale nie do końca im to wyszło) zjada go jak pigułkę na czczo. Ale jak komuś się nudzi i przy okazji będzie się skupiał na czymś innym w trakcie oglądania (co może pozwoli mu przeoczyć największe głupoty serialu) to może nawet wytrwa przez wiele sezonów.