Po pierwsze to nie sci-fi, bo nauki w tym niewiele i wytrawnemu fanowi gatunku może to przeszkadzać. Nazwałbym to bardziej action-fi, bo faktycznie dzieje się dużo. Trup i krew sieją się gęsto, tortury, okaleczanie są na porządku dziennym. Natomiast cycków nie ma bo mogą urazić czyjeś uczucia i zmienić kategorie wiekową.