1 sezon naprawdę mi się podobał, ale 3 to porażka. Bohaterowie stali się tak irytujący, że ciężko się ich ogląda, jedyną postacią, która przeszła pozytywną przemianę jest Murphy i dobrze się go ogląda, reszta w tym sezonie to porażka, wiem że za takie rzeczy odpowiadają twórcy serialu dlatego mam nadzieję, że w 5 sezonie ogarną wrotki i zrobią coś bardziej logicznego.