no mnie nieoczekiwana zmiana charakteru postaci i ten odcinek wkurzył.Co się stało z Octavią którą uwielbiałem i jej charakterem.Stała się całkowicie swoim przeciwieństwem.eh.Mam nadzieję ,że twórcy się obudzą

Zrobili z niej chorą psychopatkę, ale próbują tłumaczyć że ona świadomie wzięła na siebie to brzemię by innych nie obciążać. Idiotyczne, dla mnie jest psycholem. Za spalenie farmy w poprzednim odcinku powinna być osądzona, a ta bezwolna masa nawet okiem nie mrugnęła. Spaliła to spaliła, więc idziemy na wojnę...

Widzę panowie, że macie problem z empatią i logicznym myśleniem, więc wam wyłożę jak krowie na rowie. Zmieniła się, bo, aby utrzymać ludzi przy życiu, musiała robić rzeczy wbrew sobie, za które sama do siebie czuła obrzydzenie. Zaczęła działać jak automat, żeby dotrwać do końca. Jeśli chodzi o dolinę, to sama przecież powiedziała, że tak jej zależy, ponieważ tylko wtedy wszystko co zrobiła, będzie miało sens.

w przypadku doliny właśnie to co zrobiła straciło jakikolwiek sens po tym jak spaliła uprawy i dąży do wojny za wszelką cenę.

Poza tym jeżeli zmieniła się tylko z wymienionych powodów, to w momencie zmiany sytuacji powinna automatycznie wycofać się że wszystkich barbarzyńskich zwyczajów. Właśnie dlatego by to miało sens.

Dokładnie. Fakt- spalenie farmy nie było mądrym posunięciem z jej strony, ale to był najlepszy sposób by mogli opuścić ten przeklęty bunkier, który był piekłem przez te lata dla wszystkich, ale najbardziej dla O. Inaczej echo wspomnień tego co tam zrobiła, by utrzymać ludzi przy życiu wciąż by ją prześladowało; mogła uznać: brak bunkra- brak kanibalizmu.
Wydaje mi się, że ludzie którzy tak jeżdżą po Octavii nawet nie próbowali wczuć się w jej sytuację- dorośli przerzucili na nią odpowiedzialność za przetrwanie ludzkiego gatunku, sami nie dając od siebie praktycznie nic prócz wymagań. Owszem, dziewczyna stała się w pewnym sensie potworem, ale wciąż jest do odratowania i wierzę, że gdy Wonkru dotrze do Doliny O dostanie szansę na odkupienie.

to jest poroniony , chory pomysł kompletnie nie wydajny do tego taki który może morale w pył rozwalić . To jest po prostu już czysta psychoza siorki Bellamyego ..... to do czego ona tych ludzi zmuszała... straszne