Przemyślałem sprawe i myśle że akceptacja clark jako komandora śmierci nie jest tu przypadkowa , mysle ze madi zginie a clark bedzie prubowala zabic wszystkich i to bedzie ostatni sezon juz byla podobna sytuacja kiedy na konklawe ta dziewczyna nie pamietam imienia odbilo jej i walczyla za smierc
To była Luna, ehh lubiałem ją :)
trochu jej odwaliło pod koniec ale i tak ...tęsknię.