The Bear
powrót do forum 3 sezonu

Udręka

ocenił(a) serial na 7

Brak planu, osi czasu, poszarpane sceny, bez ładu i składu. Wielki zawód.

ocenił(a) serial na 8
salimali

Zgadzam się. Dużo niepotrzebnych scen, niektóre przewijaniem bo kompletnie mnie nie interesowały. Np. rozmowy Faków - ani śmieszne, ani potrzebne. Poród w szpitalu tak samo. Scena z córką Richiego - jedna scena i potem już nic przez cały sezon. To po co ja się pytam?

ocenił(a) serial na 7
Wooster

Poród w szpitalu przepiękny. Relacja matka - córka.
Cudne jest to że Pokazane jest życie prywatne każdego z tych ludzi. 

Wooster

Akurat poród również uważam za piękny na swój sposób, taki nie idealny. A jeśli chodzi o cały sezon to mam wrażenie, że trochę przerost formy nad treścią? Trochę trudno się to ogląda w tej formie. Albo za dużo dużo milczenia albo randomowych rozmów bez "znaczenia dla fabuły". W poprzednich sezonach też to było, ale jednak nie bolało mnie to aż tak i nadawało to jakiejś naturalności. Też przewijałam bo naprawdę niektóre sceny się dłużyły i nie wprowadzały dla mnie do historii już nic, a jednocześnie zastanawiałam się czy przewijając nudną scenę nie przegapię jakiegoś "szczegółu". Jakoś 1 i 2 sezon lepiej mi się oglądało. Podoba mi się gra aktorów (zwłaszcza matki, totalnie widać, że ma z sobą problemy, kupuje to) ale to zaczyna być dla mnie niewystarczające. Za to pozytywnie oceniam odcinek w którym poznajemy historię "Kucharki" ;) .

użytkownik usunięty
salimali

Strasznie nudny jest 3 sezon. Jestem na 8 odcinku ale nie jestem w stanie skupić uwagi na tym co dzieje się na ekranie.

salimali

Wielki zawód a 7 dalas?

ocenił(a) serial na 7
gok_U

To ocena całego serialu, sezon dałam na 3 ;/

salimali

Rozumiem

salimali

Zgadzam się, beznadzieny wręcz w próbowaniu do dwóch pierwszych sezonów, te wszystkie pierdy mogliby zamknąć w dwóch odcinkach i lecieć z dalej z tematem

użytkownik usunięty
salimali

A mnie sie trzeci sezon bardzo podoba. Backstage kuchni, fantastyczne zdjecia, fajne improwizowane rozmowy. Urywki, migawki tworzace niepowtarzalna całosc. Drugi sezon byl dla mnie nudny.

ocenił(a) serial na 7
salimali

Mam podobne odczucia. Przeciągnięte sceny tych dwóch pomagierów i ich pie*dolenie o niczym strasznie męczące, musiałam przewijać… podobnie ciągnące się w nieskończoność zlepki ujęć ze świata kulinarnego. Wszystko to piękne, artystyczne, pod warunkiem że zaserwowane w odpowiedniej ilości, którą tu przekroczono niestety. No i te ich kłótnie, znowu to samo, przesadzone okropnie. Rozumiem zamysł twórców, że to specjalnie żeby wywołać w widzu frustrację no ale…
Podobał mi się odcinek porodu (cudowna Jamie Lee Curtis) i podobał mi się odcinek szukania pracy przez Tinę. 

ocenił(a) serial na 7
anniepat

Aaaa i jeszcze zapomniałam dodać, że strasznie wkurzyło mnie kilka scen, jak dobre jedzenie ląduje w koszu. Mięso w szczególności. Masakra

ocenił(a) serial na 7
anniepat

O matko tak…. Później jak sobie pomyślałam, że taka jest pewnie rzeczywistość w restauracjach to już w ogóle włos mi się zajeżył ;//