Brakuje minimum jednego odcinka na rozwiązanie akcji by serial miał w ogóle ręce i nogi.
Ice Cream przez cały czas sypie na rodzinkę a w końcowej scenie okazuje się, że uciekł razem z nimi. Brak jakiejkolwiek informacji jak go złapano i dlaczego pogrąża braci jest przytłaczający. Poza tym wiele drobniejszych rzeczy, co z barem, restauracją, czy gość który otruł się metanolem zdążył do szpitala, dokąd uciekła rodzinka, kto objął władzę po Cottero i tak dalej...
To wszystko powinno jeszcze zostać poruszone, niekoniecznie dając łatwą odpowiedź.