The End of the F***ing World
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Opowieść drugiego sezonu to przylepka - żyje flashbackami do jedynki, postacie nie są już napisane tak lotnie. Zamiast spontanicznej akcji mamy nawiedzające bohaterów widmo poprzednich wydarzeń. Muzyka wciąż na plus, choć nie taki duży.

Nie wiem jak wam ale ta postać działa mi na nerwy. Na miejscu typka który gra James'a dawno z taką lalunią dałbym sobie spokój. Laska ma wszystko i wszystkich gdzieś i w drugim sezonie zaczyna to działać na nerwy. Ta jej obojętność zaczyna się powoli udzielać -mi jako widzowi serialu i co raz bardziej mam ją w głębokim...

więcej

Co tu dużo mówić... Nie jestem serialową maniaczką, jednak ten skradł mi serce i wracam do niego co jakiś czas. Bardzo interesujący młodzi aktorzy, których od czasu tego serialu bacznie obserwuję. Szacun.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

K

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

W gruncie rzeczy nic nowego, aktorsko poprawnie, ale postacie w gruncie rzeczy ze sobą nie rozmawiają. Ot, opowieść dla nastolatków, których chyba ma poruszyć wizja dwóch postaci, które są (oh, ah) tak bardzo "dorosłe" i obojętne. Większość krótkich dialogów kończy się na "Ok". W drugim sezonie to samo, postać Bonnie...

więcej

Pierwszy sezon był oryginalny, ale też błyskotliwy i dynamiczny. Drugi sezon kompletnie te atuty zatracił.