Następny sezon będzie tylko jak inna stacja tv się dogada z nbc i go wyprodukuje bo nbc go już skasowało.

Wiem, że NBC skasowało. Miejmy nadzieję, że któraś stacja kupi następny sezon.

Jestem za tym:-)

Tez sie zgadzam ! banda idiotów w nbc ! tak samo jak banda idiotów w ABC gdzie skasowali V :/

Nie ma dobrej oglądalności to dlaczego mają trzymać takie seriale?

No bo promują na siłę bezmyślne seriale nie wymagające "wysiłku" umysłowego i nic dziwnego że publika doo takich przywykła :-( Dynastie ten "horror" od nowa chcą kręcić ciekawe kto im to ma oglądać? Bo ja na pewno nie! :-( Sami sobie pętlę na szyję zakładają zmieniając czasy emisji robiąc zbyt długie przerwy i tyle!
Po pierwszym sezonie nie mogą oczekiwać iż tłumy będą fama się rozchodzi dopiero a oni kasują! Nie pierwszy serial tak WYKOŃCZYLI!!

nie od dziś wiadomo ze seriale s-f słabiej sobie radzą jeśli chodzi o widownie ... wiec się dziwie czemu pierw zamawiają takie projekty ( często dosyć drogie ) a potem kasuje bo oglądalność mała , mało który serial s-f będzie miał oglądalność na poziomie seriali np kryminalnych . Najlepiej widać to na lost - oglądalność malała im więcej wątków s-f dodawano do fabuły ... pierw ludzie spodziewali się przygodowego serialu o ludziach rozbitych an bezludnej wyspie i tyle ...

A the Event jest świetny i bardzo mi bo szkoda :(

Częściowo przyznam ci rację co do lost, jednak nie wątek sf zabił klimat tego filmu lecz brak interesującej i przykuwającej uwagę spójnej koncepcji aż do wydostania się z wyspy w 4 sezonie był interesujący 5 i 6 już nie bardzo.
Co do innych kasacji warto wspomnieć o Capricy Która zbierała coraz lepsze recenzje i rozwijała się w ciekawy sposób, Flash Point, Person Uknow oraz SGU Są to seriale wymagające myślenia a nie bezmyślnego gapienia się. Można jeszcze wspomnąć szereg innych seriali w ten sam sposób potraktowanych :-(

a tak z ciekawości, zdarzyło się już kiedyś, że stacja tv odkupiła jakiś serial od innej stacji czy takie rozwiązanie jest tylko teoretyczne?

Tak, ja znam dwa przykłady StarGate:SG1 i Roswell (W kręgu Tajemnic).

Medium również

Jeremiah skasowali po 1,5 sezonu, ale któraś z kanadyjskich stacji dokończyła serial - http://www.filmweb.pl/serial/Jeremiah-2002-98660/discussion/Jeramiasz,556707 (pierwszy post)

Odcinek wyje....y w kosmos ,przenieśli cała(swoją) planetę do naszego układu ....i co serial anulowany kogoś chyba po.......gdy jest naprawdę ,ale to naprawdę ciekawie kończą serial ,brak słów ....pozdrawiam.

dzięki za spoiler...

i po co ten spojler czlowieku ?

po ostatnim odcinku zaniemowilem :) . to nie może być koniec !

ok, wszystko spoko... tylko powiedzcie mi coś - skoro mieli zamiar przenieść całą planete to czemu sofia nie starała się nawiązać pokojowych kontaktów i żyć w spokoju na 2 różnych planetach? Po co chciała wszystkich wymordować?

ej ej ej, zwrociliscie uwage , ze zona prezydenta powiedziala na koncu tego odcinka 'to dom' ! to jednak okazuje sie , ze ona jest jedna z nich, dobrze zrozumialem?
Ponadto serial, co odcinek byl lepszy! Ostatnie 7 odcinkow bylo boskie, a ostatni! Dalej mam ciary na plecach! Bardzo male szanse, ale blagam o 2 sezon!

Zauważyłem jedno 0 Im bardziej chcemy kontynuacji tym bardziej niechętnie kontynuują :-(

Bo jak nawet widac bylo w odcinku, ich planeta jest zniszczona w dosyc znacznym stopniu, a wczesniej gdzies tam mowili tez, ze surowce sie im koncza...i tak, zona martineza to jedna z obcych, ale to juz wiadomo bylo w momencie, kiedy sie na badania nie zgodzila...

jak sie na badania nie zgodzila , to pozniej wyjasnili to tak, ze ona i jej rodzice sa tu nielegalnie. ponadto tak wielka chec odratowania swojego meza tez swiadczyla o tym , ze nie jest jedna z obcych. stad moje zdziwienie na koncu tego odcinka

widać kocha męża bardziej niż swoją rasę, ale to, że jest obcym to fakt

Ojciec (który jest obcy) za córkę (mieszańca) życie oddał, jak widać związek emocjonalny jest dużo mocniejszy niż przynależność rasowa.

Trzeba było patrzeć na jej twarz kiedy mówiła mężowi o tym że jest "nielegalną emigrantką" a już szczególnie po...od razu było widać że kłamie,ale trzeba jej przyznać że swojego męża kocha szczerze i lojalnie do końca zawsze mu wierna,podobnie jak Simon oboje uważali że ludzie i obcy mogą żyć razem bez wojny na tej samej planecie.No i dzieci one wzmacniają ten związek,a że Martinez był dobrym i kochającym mężem i ojcem to walczyła o niego do końca

tylko ja sie skminiłem że ona kłamie o tych nielegalnych imigrantach? :D

"skoro mieli zamiar przenieść całą planete to czemu sofia nie starała się nawiązać pokojowych kontaktów i żyć w spokoju na 2 różnych planetach?"

Myślę, że dodanie nowej planety do układu słonecznego od tak sobie odpada bez zaburzenia tej kosmicznej konstrukcji. Obstawiam, że planeta pojawiła się tylko tymczasowo na czas przesiedlenia obcych z powrotem na Ziemię.

Szkoda że to już koniec bo serial z odcinka na odcinek robił się coraz lepszy.Oczywiście wśród prawdziwych arcydzieł telewizji to zaledwie druga liga ale miło było się odprężyć przy "Event". Pokochałem Seana Walkera i choć do Jacka Bauera mu trochę brakuje to mimo wszystko facet dzięki swojej determinacji zasłużył na uznanie. Chciałbym być choć w 5% być tak niezłomny jak on. Serial oceniam na 7 i mam nadzieję że jednak powróci w kolejnej odsłonie.

Zgadzam się, arcydziełem nie był, ale na pewno znalazło by się więcej gniotów do kasacji. Nie wiem co ja teraz zrobię bez cotygodniowej dawki Taylor Cole :(((((((((

Arcydziełem nie był na pewno, no ale wobec pewnej pustki (w moim przypadku po LOST) i zalewu innych gniotów, szło go oglądać.
Taylor faktycznie urocza.
Jeśli nie wyjdzie drugi sezon, to jestem ciekaw, jaki kolejny serial będzie reklamowany jako "następca" obranej linii.
Po LOST miał być nim FlashForward, po tym drugim właśnie The Event.
O ile LOST szczęśliwie doczekał się końca (6 sezonów), tak jego namaszczeni następcy kończą żywot po jednym sezonie.

Co do The Event, to jednak będąc szczerym, ewidentnie mieli problem z fabułą.
W pierwszych odcinkach były zwroty akcji, tak czym dalej w las, zaczynała wkradać się nuda.
Tą ostatnią niewątpliwe rekompensuje scena z przeniesieniem planety.
Nie powiem ... - było to efektowne!

Drugi sezon, czyli co? - Bitwa planet?
Oj bardzo by się musieli postarać scenarzyści, aby na nowo rozbudzić pierwotne zainteresowanie.
ehhhhhh.... głęboko westchnąłem sobie, gdyż zatęskniłem za LOST.... ;(

dokładnie :( dużo kasy by musiało pójść na 2 sezon żeby to nie byłą jakaś pomyłka. ;] trochę szkoda bo serial bardzo dobry :)

Wkradła się nuda ? Ten serial od 12 odcinka dopiero zaczął żyć.

Wkradła się nuda ? Mówisz to po obejrzeniu wszystkich 6 serii Lost ? OMG

Wiem, że mogło to zabrzmieć niewiarygodnie, nie mniej dla mnie LOST to była magia. Część odcinków nie porywała, ale moja fascynacja tym serialem sięgnęła tak głęboko, że w jakimś sensie akcja schodziła na drugi plan i liczyli się przede wszystkim bohaterowie i klimat.

The Event co prawda wytworzył bohaterów, ale gdy się ich rozłoży na czynniki pierwsze, to okaże się, że najciekawszą i w jakimś sensie najbardziej "żyjącą" kreacją była Vicky.
Reszta owszem była charakterystyczna, złożona etc., ale (jak dla mnie) nie dawała się ze sobą, aż tak zżyć - siebie pokochać.
Przez to wszystko akcja nie wciągała mnie w takim stopniu, jak liczyłem, że wciągnie i przez to właśnie, o ile LOST te czasem nudnawe odcinki wybaczałem, tak w The Event całość od razu zaczynała mocno falować... - co przekłada się na to co powiedziałem wcześniej, że był problem z fabułą, wkradająca się nuda itp - paradoksalnie brew temu co powiedzałeś, że od 12 odcinka serial dopiero zaczął żyć. Pewnie i tak.

Moja taka a nie inna ocena zapewne podyktowana jest postawieniem temu serialowi zbyt wysokiej poprzeczki i po trochu pewnie za dużym myśleniu o LOST, tym znaczniej zmiejszając szanse na to, że inny serial mnie na nowo i w inny swój sposób wciągnie.
Uważam jednak, że tego ostatniego miałem prawo oczekiwać, gdyż wiadomym było, że The EVENT w jakimś sensie i stopniu ma przygarnąć "osieroconych" po LOST widzów, a tym samym przynajmniej dorównać swoją atrakcyjnością.
Tego ostatniego niestety nie zrobił, przez co np. taka moja ocena może być nieco krzywdząca, gdyż zapewne zbyt surowa.

W każdym razie - na przekór temu wszystkiemu co powiedziałem, The Event naprawdę szło oglądać i w jakimś stopniu potrafił on skutecznie zaciekawić ("skutecznie" dlatego, gdyż po LOST jest to jedyny serial, który oglądam i nie to, że tylko i wyłącznie "z braku laku", ale po prostu z ciekawości na tematykę i zastosowany pomysł)

Na marginesie, chyba mimo wszystko wyżej bym jednak ocenił FlashForward od The Event, pomimo że FF na tle The Event rysuje się trochę jako "kreskówka".

Cobyśmy jednak nie powiedzieli, dla mnie istotą - sednem sedna, jest ogólny pomysł na to wszystko wokół czego ma się wszystko inne kręcić.
Pomysł z tajemniczą Wyspą w LOST był mistrzowski.
Pomysł w The Event zbyt szybko przestał być tajemniczy, a tym samym atrakcyjny.

A to dlaczego przestał być tajemniczy? Ściągniecie planety na orbitę ziemi stwarza szereg możliwości uciekając ze swojego świata przed super nową w ten sposób doprowadzą do zagłady ziemi i właśnie tu jest pole do popisu scenarzystów w rozwiązaniu tego problemu. Księżyc jest o wiele mniejszy i lżejszy a jego wpływ grawitacyjny na ziemię podnosi przypływ bodaj ze o 3-4metry, układ planetarny naszego systemu przez pojawienie się w okolicy ziemi nowego potężnego obiektu zostanie drastycznie zakłócony co może wyrzucić nas z orbity w kierunku słońca lub przeciwnie. W każdym z przypadków grozi zagłada życia na ziemi a przecież nie po to uciekali żeby znów uciekać! Tym bardziej że nie mają gdzie, A sam serial dość ciekawie i interesująco zmieniał akcje w trudny do przewidzenia sposób, dlatego szkoda ze go skasowali :-(

Niekoniecznie, w mini-serii można by wyjaśnić wszystkie niuanse i rozwiązać zagadki do końca. W jaki sposób mają zginać ludzie i w co przemienią się najeźdźcy? Co jest napisane na papirusie sprzed kilku tysięcy lat? Może są tam informacje jak uchronić ludzkość, pomóc naprawić szkody planety przybyszów? Obmyślenie wspólnych technologii? Wszystko może się zakończyć pokojem pomiędzy gatunkami i koegzystencją. Furtki są otwarte w każdą stronę, w NBC chyba oszaleli. Uważam że zaraz po X-Files jest jeden z najlepszych prawdziwych seriali Science-Fiction. Rozwala V na łopatki, a Dystrykt 9 ze wstydu się chowa pod ziemię.

Faktycznie. Jest trochę furtek.
Postawa amerykańskich stacji irytuje.
Te kolejne sezony i zwykle towarzysząca im niewiadoma - "będzie kontynuacja, czy też nie", to trochę takie wypinanie się tyłkiem w stronę widza - a w pewnym sensie i taki szantaż: "licznie oglądajcie, a licznie, bo inaczej nie doczekacie się kontynuacji"
Z LOST było uczciwie i konkretnie, bowiem już chyba w trakcie II sezonu było ogłoszone, że wszystkiego będzie 6 serii.
Dzięki temu wiadomo na co się nastawiać, a przede wszystkim na to, że akcja się nie urwie w momencie, gdzie tak, jak w The Event jest jasna sygnalizacja, że fabuła "otwiera furtki" i to nie jakieś czysto teoretyczne, a dające się określić.

Stacje amerykańskie powinny zdać sobie sprawę, że zysk nie jest generowany jedynie przez ichniejszego widza, ale w dużej mierze przez odsprzedawanie na cały świat licencji "lokalnym" nadawcom, pozwalając tym samym dany serial obejrzeć zwielokrotnionej liczbie widzów.

Te amerykańskie stacje robią takie wrażenie, jakby za każdym razem - podczas produkcji każdego kolejnego serialu, balansowały na granicy opłacalności i liczą się dla nich jedynie te pozycje, które generują milionowe zyski.
Nie ma wariantu pośredniego: "albo hit, albo do kosza".
Oczywiście to ostatnie jest dużym uproszczeniem, nie mniej trudno przyjąć do wiadomości, że akurat The Event dla NBC był niewypałem nieprzynoszącym wymiernych zysków.

A bierzesz pod uwagę fakt taki jak dwie planety w tym samym polu grawitacji,na tej samej orbicie?i potencjalne ich zderzenie?To po prostu musi się skończyć katastrofą dla którejś z planet patrząc na zmiany klimatycznych i inne skutki uboczne jakimi są dwie planety na tej samej orbicie.Prawdopodobieństwo zagłady życia całkiem spore i to bez jednego wystrzału czy atomówki..

Ważne spostrzeżenie, z drugiej jednak strony te właśnie zmiany mogłyby być ukazane w filmie, i w miniserii, dwudniowa walka o oesłanie planety tam skąd przybyła, z wyjaśnieniami dla fanów. K%^&$ to był dobry serial.

Oj przepraszam Cię szarit za przekleństwo w odpowiedzi, oczywiście nie było skierowane do Ciebie, lecz producenta The Event.

i ja mam nadzieję na jakąś kontynuację
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2011/06/event-czyli-obcy-sa-wsrod-nas.htm l

Końcówka świetna w czasie oglądania ostatnich odcinków nie wpadł bym na to że mogą "wszystkich" cała planete przenieść

Z tego co się dowiedziałem dzięki google na DVD większość wątków zostanie wyjaśniona. Oby to była prawda.