Jakieś wieści kiedy pojawi się 3 sez? poprzednie były na przełomie/początkiem roku wiec już czas, a tu nic :D
Kraza dwie plotki - lepsza i gorsza. Lepsza mowi o marcu, gorsza o lipcu tego roku :-P Milo by bylo, zeby Netflix sie nie ociagal tak jak z drugim sezonem, bo pol roku czekania to przegiecie. Mogli tak zrobic ze znacznie slabszym ST Discovery, to czemu nie z The Expanse?
Wydaje się, że tak długie oczekiwanie na następny sezon, to specjalne działanie,. Bo kto z nas lubiących ten serial, przed zapowiedzianą datą emisji następnego sezonu, nie ogląda poprzednich. Z tej przyczyny w TV może być emitowany wielokrotnie, a my jeżeli mamy czas, oglądamy odcinki wielokrotnie (ja tak mam), a to może niewielka ale stała widownia. Czyli emisja reklam, czyli kasa.
'A teraz z innej beczki'. Pisałem wcześniej, dużo wcześniej o błędzie (zresztą powszechnym w filmach s-f ) dźwięku w przestrzeni kosmicznej. Jakie było moje zdziwienie, gdy zacząłem oglądać serial, nie 'najwyższych lotów',ale sympatyczny: 'Firefly'. W tym serialu nie ma dźwięku w próżni, podczas lotu statku sprytnie rozwiązano problem, odtwarzając muzykę! 'Czapki z głów' dla twórców. Jest to drugi film (serial) po 'Odysei 2001' gdzie nie ma dźwięku w przestrzeni kosmicznej! Jeżeli nie oglądaliście serialu, polecam - dobra lekka rozrywka, no i kultowa pozycja ! :-)
a te wszystkie eksplozje statków kosmicznych z pięknymi płomieniami w żółto-pomarańczowym kolorze? :) albo różnego rodzaju pociski/torpedy wystrzeliwane w stronę wrogów? :D a już najbardziej bawią te wszystkie fale uderzeniowe rozprzestrzeniające się w kosmosie po wybuchu czegoś tam :D :D :D
Nie pomyślałem o 'falach uderzeniowych', ale masz rację to też banał. Chociaż gdy eksploduje duży obiekt (stacja kosmiczna czy 'wielki' statek), w pobliżu powstaje fala rozprażonego powietrza i innych gazów. Pewnie było by to odczuwalne w niewielkiej odległości, a i tak zmiotły by nas szczątki obiektu.
Miłośnicy s-f mogą rozprawiać o błędach w filmach, a twórcy tych że mają to w nosie bo interesuje ich tylko kasa, więc muszą być 'piękne płomienie w żółto-pomarańczowym kolorze'. :-(
Może doczekamy się twórcy, który realizując film s-f, będzie uwzględniał prawami fizyki.