Zmian jest dużo, na razie wychodzi to na + serialowi, ale ciakaw jestem jak wybrną z pewnych sytuacji. Np. Bobbie nie powinna się jeszcze pojawić, mam wrażenie że odpuszczą sobie w ogóle wątek Ganymede ale w takim razie jak dojdzie do spotkania Bobbie, Avasarali i załogi Rocinante.
Nie ma raczej opcji żeby na tym etapie pojawił się wątek potworów bo nadal na tapecie jest Eros i to początek eksperymentów, chyba że zakończą wątek Eros np. w odcinku 6 a w 7 przesuną akcję o rok do przodu. Jeśli macie jakieś teorie to podzilcie się bo nie mam z kim gadać, nikt ze znajomych nie czyta The Expanse.
Potwora pokazali przez chwilę w jakiejś zapowiedzi (po odcinku pilotowym). Myślę, że pojawi się w odcinku 6. Znalazłem gdzieś streszczenia kilku odcinków. Są jednozdaniowe i nie wiem skąd je wzięli, ale podobno piąty odcinek będzie o Eros zmierzającej w kierunku Ziemi. W trzecim odcinku jest mowa o tym, że Bobbie i jej oddział zostają wysłani na Ganimedesa i ona traktuje to chyba jako rodzaj kary za bójkę w oddziale. Tak więc przypuszczam, że potwór albo pojawi się w odcinku 6 po uporaniu się z fabułą "Leviathan Wakes" albo gdzieś równolegle, jeszcze w odcinku 4 lub 5.
Ja za to mam nadzieję, że ostatni odcinek tej serii zakończy się słowami "We need to talk" ;-)
Czyli akcja przyspiesza, cały 1 sezon to zaledwie połowa "Przebudzenia Lewiatana", w 2 sezonie wszystko dzieje się szybciej, Bobby już zmierza w kierunku Ganimedes, jeśli w następnym odcinku Eros się ruszy to znaczy że zamkną Lewiatana w połowie 2 sezonu i pociągną fabułę jak w książce, co mnie cieszy.
"We need to talk", to byłoby najlepsze zakończenie 2 sezonu ;)
Zaczyna się sprawdzać. Eros ruszył, za tydzień zamkną pierwszy tom, a za dwa tygodnie rozpocznie się akcja drugiego.
Zastanawiam się czy w trzecim sezonie serialu będzie tylko trzeci tom powieści czy zahaczą też o czwarty.
Drugi sezon od 1 odcinka trzyma poziom, całkiem zręcznie wszystkie rozbieżności łączą z powrotem wg fabuły z książki, bałem się że będzie jak w Game of Thrones, gdzie wszystko się już maksymalnie rozjechało. Eros ruszył, Bobbie w drodze na Ganimedes, Avasarala wkrótce też pewnie ruszy się z ziemi.
Żeby Avasarala się ruszyła z Ziemi, to najpierw Bobbie musi do niej przylecieć. Przypuszczam, że się ruszy w okolicach 9-11 odcinka.
No i Bobby leci, nie wiem tylko dlaczego darowali sobie zapis przebiegu incydentu na Ganymede ze skafandra Bobby, tak jak było w książce...
No, w przyszłym odcinku pewnie doleci, potem w kolejnym będą jej przeżycia na Ziemi, a w 9-tym Avasarala się ruszy, jeśli nie później.
No właśnie, w książce jej prawie od razu uwierzyli, że to sprawka potwora. Był tylko jeden drobny suspens jak nie wiedzieli, jak odkodować nagranie. A w serialu chyba w ogóle jej nie wierzą.