PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=666613}

The Fosters

2013 - 2018
7,7 4,8 tys. ocen
7,7 10 1 4819
The Fosters
powrót do forum serialu The Fosters

Brallie

ocenił(a) serial na 10

Widać, że Brandon nadal kocha Callie i się zastanawiam czy ona w ogóle była w nim zakochana. Aj nie pasuje do niej kompletnie. Jak oglądam odcinek, w którym Callie została adoptowana zrobiło mi się naprawdę smutno,a z drugiej strony myślałam, że będzie w ciąży albo coś w tym stylu, żeby jeszcze namieszać.

dusia_16

Według mnie zepsuli po całości ten wątek, a był naprawdę obiecujący. W końcu jak to Brandon kiedyś powiedział takie uczucie zdarza się raz. Nie ogarniam twórców po co wprowadzili na 5 sekund ich wątek w 3 sezonie. Ja wiem, że niby to się cały czas jakoś za sobą ciągnie, ale własnie się ciągnie jak nie wiem nawet co. Jak już nam pokazali w 3x10 czy w 3x11, że to uczucie przetrwało i oni naprawdę się kochają to po mimo adopcji mogli to pociągnąć choćby po kryjomu. Halo w końcu tu 16 czy tam 17 latkowie, którzy powiedziałabym średnio panuja nad zakazami itp A poza tym ni z gruchy ni z pietruchy przespali się ze sobą chwile po tym jak Callie zauroczył AJ, który swoją drogą mógłby pozostać kolegom, bo raczej jestem za Bralie :) Oni mają takie chwile kiedy są w tym na 100 % a w kolejnym odcinku zachowuja się tak jakby nigdy nic i przechodzą z tym do porządku dziennego. Tak sie kochali, że Brandon jest aktualnie w stanie zajmować się dzieckiem swojej nie dziewczyny, a Callie lata za AJ. To jest młodzież, którym naprawdę cięzko wybija się z glowy takie sprawe, a oni zachowują zimna krew jakby byli dorosłymi zdającymi sobie sprawę z konsekwencji. Ja wiem, że to nie są glupi nastolatkowie wiedzą co to znaczy, w co by się wpakowali itp, ale badzmy tez szczerzy tajemniczny romans kilkuodcinkowy mysle, ze przeszedłby bez problemu ;)

użytkownik usunięty
Arlett_a

Gdybym nie wiedziała o jakim to serialu, to pomyślałabym że opisujesz operę mydlaną. Tą ich miłość to ja czuję stąd normalnie. Naciągany wątek i tyle. Nie ma nawet między nimi chemii, jak zaczynają gadać o swoim epickim uczuciu to zasypiam. A nie romansują bo może zostało im jeszcze trochę krzty moralności i kawałka mózgu? Weźcie mi wytłumaczcie jak można romantycznie shippować siostrze i bratu? Chyba, iż uważacie, że związek przyrodniego rodzeństwa nie jest kazirodztwem i nie ma w tym nic złego, w takim razie gratuluję.

"To jest młodzież, którym którym naprawdę cięzko wybija się z glowy takie sprawe, a oni zachowują zimna krew jakby byli dorosłymi zdającymi sobie sprawę z konsekwencji." Myślę, że oboje - a zwłaszcza Callie - przeszli już przez tyle w życiu i zrobili mnóstwo głupot, że do tej pory nauczyli się odpowiedzialności za swoje czyny i konsekwencji z nich wynikających. Callie po odseparowaniu z Brandonem zaczyna wreszcie mądrzeć, ostatnio podejmuje dobre decyzje i mam nadzieję, że tak zostanie. Brandonowi ten związek z tą dziewczyną z dzieckiem też dobrze zrobi, trochę dojrzeje.

Według mnie wgle nie można powiedzieć, że Callie i Brandon to rodzeństwo oprócz papierka na którym to nim właśnie są. Czy papierek ma nagle dać poczucie braterskiej miłości ? No chyba nie. I jak mozna powiedziec, że ktoś to co oni robią/robili jest kazirodztwem ? :D Nie łączy ich ta sama krew. A to, że akurat na papierku są rodzeństwem od paru miesięcy!, bo scenarzyści wymyślili sobie parę lesbijek, która adaptuje dzieci jak leci to mnie mało przekonuje szczerze mówiąc. Mieszkają ze sobą od jakiegoś roku i Calie przychodząc do domu Stef i Leny nie była brana pod uwagę jako dziecko adopcyjne i jak to para nastolatków zauroczyli się sobą. Co do chemii między nimi nie będę tutaj się rozpisywać jedni ją widzą, drudzy nie jak z każdą inną parą w serialach zresztą. O ile związek np. Brandona i Mariane byłby nie na miejscu biorąc pod uwagę fakt, że wychowali się razem w jednym domu jako rodzeństwo i nagłe uczucie miedzy sobą inne niz braterskie byłyby nie na miejscu tak Callie i Brandon nie mieli nigdy okazji spojrzeć na siebie jako na brata i siostrę, bo powtórzę jeszcze raz Callie nie miała być adoptowana. Nie wiem naprawdę jak mozna powiedzieć na dwójkę ludzi, że są rodzeństwem "z krwi i kości", którzy prawie poznali się jako dorosłe osoby, nie sa spokrewnione i łączy ich uzyskany papierek przez sąd na którym to teraz w świetle prawa są rodzeństwem. No właśnie chyba tylko w świetle prawa, bo rodzeństwem nie staje się od tak.

użytkownik usunięty
Arlett_a

Bagatelizujesz prawo, fajnie. W końcu prawo to też papierek, nie:D Jeśli w grę wchodzą kontakty seksualne z adoptowanym członkiem rodziny, to tak, jest to nielegalne, przynajmniej w większości stanach. A skoro to tylko "papierek" i nic im nie stoi na przeszkodzie, to czemu scenarzyści wałkują ten temat przez 3 sezony, czemu adopcja Callie była zagrożona, czemu epic Brallie musiała się wypowiadać przed sądem o swoich relacjach? Bo tak sobie scenarzyści wymyślili, aha. Ten papierek zrobił z nich rodzeństwo więc powinni nim być, czy ci się to podoba czy nie. Możesz mi tu dalej śpiewać o więzach krwi i kości, nie wmówisz mi, że taka sytuacja jest całkowicie normalna, zwłaszcza kiedy Brandon mówi bullshit jak np. ten: "My sister needed the car. And yes, I am getting over someone".
https://49.media.tumblr.com/165584f7564f14ea348e32f23bea0b4e/tumblr_n4dxwkUrGv1s t18yzo1_250.gif
Obrzydliwe.
Teraz wyobraź sobie, że Callie jest w ciąży z Brandonem, idą za rączkę do Stef i Leny mówiąc: "mamy, będziecie mieć wnuka". A najbardziej pokrzywdzone jest potem to biedne dziecko. Patologia i tyle.
Zresztą, Brandon to zaborczy dupek i zasrany pies ogrodnika. Brat czy nie, posłałabym takiego w diabły. Nara.

Ale ja wcale nie twierdzę, że jest to legalne czy ja tak napisałam ? Wydaje mi się, że nie i uczepiłam się tego, że nazywasz to kazirodztwem, które faktycznie w świetle prawa nim jest, ale jest nim tylko przez adopcje podpisaną nie tak dawno temu. Według mnie adopcja nie czyni ich od tak rodzeństwem tak jak np. matka porzucają swoje dziecko w świetle prawa faktycznie nią jest, ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Gdyby faktycznie byłoby to takie ble i obrzydliwe to nie ciągnęliby tego wątku albo wgle by go nie zaczynali gdyby myśleli, że jak wgle jak tak można. W końcu to ABC, a nie HBO. Myślę, że Twoja reakcja jest przesadzona ponieważ nie lubisz postaci Brandona. To tylko serial dziewczyno i nie zapominajmy, że w prawdziwym świecie taka sytuacja nie miałaby miejsca, bo żadna matka nie przełożyłaby dobra swojego syna dla obcej dziewczyny.

ocenił(a) serial na 10
dusia_16

Chodziło mi o to, że miałam nadzieję, że będą razem przed adopcja i Callie zamieszka ze swoim ojcem i siostrą, a wtedy bez problemu mogliby być razem.