Nowy aktor w roli Jesusa? Nie wiem czemu ale jakoś ni się nie spodobał... I nie mam tu na myśli wyglądu... Co wy na to?? Czy to tylko ja tak mam ;-P
Ja się załamałam gdy go zobaczyłam....wszyscy normalnie nie zmienili się zbytnio, a tu wylecieli z nowym aktorem...ja chce mojego Jesusa <3 :(
Niestety też się nieco rozczarowałam "nowym" Jesusem. Bardzo lubiłam Jake'a w tej roli, no ale cóż, może zdołam się przyzwyczaić.
Jake swietnie pasowal do roli Jesusa. Mogli przynajmniej zatrudnic kogos bardziej podobnego.
Nie da się ukryć, trochę podrósł chłopak :P Zdecydowanie wolałam poprzedniego Jesusa... ten nowy jest trochę nijaki, nudny i bez wyrazu. Szkoda, że go zamienili.
serio?! to ma być nowy Jesus? Koleś, który w ogóle nie przypomina Latynosa za to orangutana już tak (przepraszam orangutany). Ja rozumiem, że Jezus ma ADHD więc nauka nie przychodzi mu łatwo, ale naprawdę nie można było znaleźć kogoś o bardziej inteligentnym wyrazie twarzy?
nie, nie, nie...oddawać starego Jesusa!
Ale to nie znaczy że musieli spartaczyć robotę w wyborze zamiennika czyż nie...?