Dobry odcinek. Rodzinne tajemnice Struckera ujawnione, Ale wstawka z artykułem z gazety tragiczna. Czy twórcy nie mogli zatrudnić polaka żeby to napisał, zamiast używać tłumacza google?
Właśnie też to zauważyłem. Zabawne na swój sposób. Odcinek znacznie ciekawszy, niż ostatnie po uwolnieniu Lorny, który były dla mnie nużące. Nadal jednak uważam całość za fabularnie/wizualnie dosyć przeciętną.
A czemu oni w ogóle mieli tam polską gazetę? To się działo na terytorium Polski?
W sumie przez cały wątek Magneto Polska jest jednak obecna w świecie mutantów, a ten artykuł to przykładowy wycinek pokazujący, że "terroryści" działali na większą skalę.
Co ciekawe w komiksie ojcem Andrei i Andreasa von Strucker był znany i lubiany baron Wolfgang von Strucker. Ciekawe czy twórcy pójdą w tym kierunku.
Pamiętajmy, że FoXowi i Marvelowi jakoś specjalnie nie po drodze w sprawie dzielenia jednego wszechświata więc ... nie przesądzał bym.
Nagłówek ciekawy i choć mała rzecz, a jednak cieszy w jakimś stopniu. Faktycznie mógł go przetłumaczyć ktoś porządniejszą polszczyzną niż zrobiło to google.
Ta polszczyzna mnie rozłożyła no ale mimo wszystko jak na razie chyba mój ulubiony i jak dla mnie najlepszy odcinek, sprawa z Lauren i Andym coraz bardziej ciekawa, plus nawet się wzruszyłem dwa razy, żal mi ojca Reeda i ta scena z grobami przy końcu. Nowa postać - Esme też na plus, od razu zyskała moją sympatię, mam nadzieję że będzie jej więcej i myślę że dołączy do moich ulubieńców.