Treści ze zwiastuna bardziej przypominają sceny z serialu "the Flash" niż z typowych filmów o mutantach. Obawiam się, że może to być zbyt podobne, co może doprowadzić do nudnej fabuły. A Wy co myślicie?
A mnie bardziej Heroes lub Heroes: Reborn tylko w miniaturze, bo z dzieciakami. Słabe to strasznie...
Na Twoim miejscu nie robiłbym sobie nadziei. Po zwiastunie widać, że to nic specjalnego. Kolejny klon innej produkcji i, jak zwykle, dużo słabszy.
Ale zdajesz sobie sprawę, że fabuła The Gifted luźno bazuje na komiksach z lat 90 kiedy to właśnie młodzi mutanci musieli uciekać przed Sentinelami? Jeśli już się ktoś czymś inspirował to Heroes X-menami.
Plus dużo słabszy? W pilocie było więcej akcji i lepsza gra aktorska niż przez pół pierwszego sezonu Heroes. Już nie wspominam o masie easter eggów odnośnie X-menów.
No i reżyserem jest sam Bryan Singer
Koleś ściga ludzi posiadających niezwykłe moce, których większość jest nie do końca świadoma i ich jeszcze nie kontroluje, a jego córka -mała, słodka blondyneczka- okazuje się być jedną z nich. Przecież to jest oryginalność w każdym calu, w życiu takiego twist plota nie widziałem.........
Dokładnie taka sama akcja jest w "Heroes" z Clair i jej ojcem:) Obie aktorki nawet wyglądają tak samo...
Dokładnie to samo pomyślałam oglądając zwiastun " Save the cheerleader save the world"
Akcja faktycznie podobna. Co do wyglądu to 2 zupełnie inne kobiety, inna budowa ciała, ruchy, rysy twarzy i mimika. Jedyne co mają wspólnego to kolor włosów.