Pierwszy sezon bardzo mi się podobał, odnoszę jednak wrażenie, że im dłużej ten serial leci, tym bardziej jego poziom spada. W 3 sezonie mało który odcinek potrafił być śmieszny.
Mam takie same odczucia. Dwa sezony były śmieszne i wciągające. Trzeciego już nie oglądam, przerwałem z 6-7 odcinków temu i wcale nie mam ochoty nadrabiać zaległości. Z tego co piszesz, nie będziesz mnie zachęcał do zmiany zdania...
Serialik ten nie tylko się zapętlił, ale po prostu stał się ogólnie jałowy. Żarty Tandy'ego zazwyczaj są żenująco głupie. Na szczęście odcinki krótkie i można to sobie jakoś dawkować, ale nie będę tęsknił i z niecierpliwością czekał na następny sezon.