The Last of Us (2023)
The Last of Us: Sezon 1 The Last of Us Sezon 1, Odcinek 1
Odcinek The Last of Us (2023)

Gdy zgubisz się w ciemności

When You're Lost in the Darkness 1h 20m
8,4 9 898
ocen
8,4 10 1 9898
The Last of Us
powrót do forum s1e1

Bezspoilerowo powiem tak: jest za wcześnie by wyrywać się przed szereg z ocenami, ale mamy do czynienia ze świetną reżyserią (Craig Mazin: Czarnobyl), porządnymi dialogami, wiarygodną grą aktorską (wyśmienici Nico Parker i Pedro Pascal), świetną scenografią, dopracowanymi kostiumami, charakterystyczną ścieżką dźwiękową (Gustavo Santaolalla) oraz przede wszystkim z wiernością wobec materiału źródłowego. Wszyscy, którzy chociaż raz doświadczyli pierwszej części gry natychmiast wyłapią kultowe sceny z prologu, a umiejscowienie kamery nie jest tutaj przypadkowe (np. scena w samochodzie). Scenariusz nie jest identyczny jak w pierwowzorze i pewne elementy uległy modyfikacjom: jedne z nich wypadają lepiej, drugie odrobinę gorzej, ale ogólne wrażenie nie pozostawia miejsca na niedosyt. Bardzo spodobało mi się zakończenie odcinka, a skondensowane w godzinie i 20 minutach widowisko już pozwoliło położyć pewne podwaliny pod dalszy rozwój psychologiczny głównych bohaterów. Jedyne co do czego mam wątpliwości, to wybór aktorki odgrywającej postać Ellie. Nie wątpię w jej warsztat i pamiętam ją bardzo dobrze z Gry o Tron, ale nie potrafię pozbyć się wrażenia, że można byłoby obsadzić tę rolę kimś choć trochę przypominającym protagonistkę z gry.

Pierwszy odcinek The Last of Us dał iskierkę nadziei memu pesymistycznemu sercu, i mówię to jako człowiek, który przez lata doświadczał rozczarowań co do większości ekranizacji gier komputerowych, i który dopiero niedawno odzyskał wiarę dzięki takim produkcjom jak Arcane, Castlevania czy Cyberpunk: Edgerunners. Tak długo jak kolejne odcinki (a wszystkich ma być dziewięć i mają ukazywać się co tydzień) The Last of Us będą trzymały poziom pierwszego, to myślę że fani uniwersum będą zadowoleni. Najczęstszymi problemami wszelkich adaptacji są niespójność / niezrozumienie wizji gry z filmem oraz luźne traktowanie materiału źródłowego, ale The Last of Us nie ma tego problemu, bo nad produkcją czuwa twórca uniwersum: Neil Druckmann.

Deakon_Black

Raczej nie luźne traktowanie materiału źródłowego ale wręcz pewna arogancja że strony filmowców myślących że ich wizja jest lepsza i że oni lepiej wiedzą jak powinno coś wyglądać.

Co do twojego komentarza prawie bym się z tobą zgodził, ale widać że też nie dokończa dobrze obserwujesz i oceniasz filmy.
Gra aktorska Pedro Pascal czy Merle Dandridge pierwszym odcinku wygląda najsłabiej, a najlepiej Nico Parker i Anna Torv.
Tylko nie wiem czy to winna aktorów czy reżysera ale brak pewnych zachowań i emocji u Joela i Marlen w konkretnych scenach. Nie będę się powtarzał, bo wyraziłem już na ten temat zdanie i wychwyciłem pewne rzeczy, które niestety w tym filmie wyszły słabo.
Ogólnie było blisko by ocena była na 10.

A Cyberpunk: Edgerunners nie jest w żadnym stopniu super udaną produkcją. Jest to przeciętny serial animowany do którego można wielu przypadkach się doczepić. Zły nie jest ale nie oceniamy filmów w taki sposób jak ty, że masz kisiel w majtach, bo ktoś zrobił film na podstawie twojej ulubionej gry. Arcane, Castlevanie nie widziałem i nie bardzo grałem w gry, więc się nie wypowiem. Ale jeśli są to animacje, to trochę się nie dziwię.

Pierwszy odcinek The Last of Us faktycznie daje nadzieje że będzie to pierwszy w historii udany serial/film na podstawie gry od filmowców ale do końca pierwszego sezonu jeszcze trochę, więc nie ma co się wychylać z oceną całości.
Jak najbardziej obsada głównych ról uważam za niezbyt udaną. Jednakże jak również wcześniej pisałem nie zawsze się udaje trafić perfekcyjnie w aktora do danej roli. I nie licznym to się udaje.
Tak czy inaczej jeśli gra aktorska będzie na wysokim poziomie, to pewnie większość przymruży oko co do wyglądu postaci. Choć co prawda jest to ważny detal ale nie najważniejszy.
Niestety ale na to widz nie ma wpływu i trzeba zaufać ludziom od castingu. Tyle z mojej strony.

I jak zawsze proszę użytkowników filmweb o nieocenianie całego serialu, a jak już odcinka. Jak nie umiecie oceniać, to nie oceniajcie w ogóle. Tak będzie najlepiej.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 4
kaze_w

"Raczej nie luźne traktowanie materiału źródłowego ale wręcz pewna arogancja że strony filmowców myślących że ich wizja jest lepsza i że oni lepiej wiedzą jak powinno coś wyglądać"

A mi się wydaje, że jednak to pierwsze, choć w arogancję ludzką nie wątpię. Scenarzyści netflixowego Wiedźmina podnosili temat materiału źródłowego i bez ogródek twierdzili, że go nienawidzą. Pierwowzór może ograniczać wizję twórczą dotyczącą adaptacji i blokować pole do manewru, albo owa wizja może zostać nietrafnie zinterpretowana. Nie do końca przepadam za Druckmannem, ale gdyby nie był obecny przy produkcji serialu, to istniałoby spore prawdopodobieństwo że materiał źródłowy nie zostałby potraktowany z takim pietyzmem jaki widzieliśmy w pierwszym epizodzie.


"Co do twojego komentarza prawie bym się z tobą zgodził, ale widać że też nie dokończa dobrze obserwujesz i oceniasz filmy.
Gra aktorska Pedro Pascal czy Merle Dandridge pierwszym odcinku wygląda najsłabiej, a najlepiej Nico Parker i Anna Torv"

A mi się wydaje że to jest kwestia czysto subiektywna kto zagrał lepiej a kto gorzej. Pascal nie ma łatwego zadania, bo Joel nie jest szczególnie emocjonalną postacią i zawsze będę powtarzał że takie charaktery znacznie trudniej jest odegrać niż przykładowo jakiś charyzmatyczny, czarny charakter, bo nie mają one luksusu wyrazistego wyrażania emocji.


"A Cyberpunk: Edgerunners nie jest w żadnym stopniu super udaną produkcją. Jest to przeciętny serial animowany do którego można wielu przypadkach się doczepić. Zły nie jest ale nie oceniamy filmów w taki sposób jak ty, że masz kisiel w majtach, bo ktoś zrobił film na podstawie twojej ulubionej gry"

Zanim będziemy kontynuować tą rozmowę, to absolutnie wybij sobie z głowy pomysł że wliczam Cyberpunk 2077 w poczet moich ulubionych gier. Mam do niej stosunek bardzo silnie ambiwalentny i nieprędko do niej powrócę. A co do Edgerunners: nie powiedziałem że to super udana produkcja, ale zestawiając jej jakość z 90% prób przeniesienia opowieści z gry komputerowej do filmu, to temu serialowi warto dać szansę. Arcane z kolei prezentuje bardzo wysoki poziom i każdego fana gier - niekoniecznie znającego League of Legends - gorąco zachęcam do obejrzenia.


"Jak najbardziej obsada głównych ról uważam za niezbyt udaną".

Największe wątpliwości mam co do aktorki odgrywającej Ellie. Nie mam nic do jej umiejętności, ale jeśli widz przywykł do growej Ellie to nie winię za krytykę jaka spada na casting serialu. Żona Tommy'ego też okazała się dla mnie małym zaskoczeniem, ale nie sądzę by miało mi to przeszkodzić cieszyć się seansem.


"I jak zawsze proszę użytkowników filmweb o nieocenianie całego serialu, a jak już odcinka. Jak nie umiecie oceniać, to nie oceniajcie w ogóle. Tak będzie najlepiej"

To ja powtórzę to co napisałem na początku: jest za wcześnie by wyrywać się przed szereg z ocenami. Pierwszy odcinek wypadł dobrze, ale pilotem żaden serial nie stoi i jeszcze wiele rzeczy może się tu zepsuć. W grach scenariusz często zakrawał o brak logiki i mam nadzieję, że z perspektywy czasu Neil Druckmann zobaczył co mogło zostać usprawnione. Poczekamy, zobaczymy.


"Jak nie umiecie oceniać, to nie oceniajcie w ogóle"

Nie popieram takiej postawy. Właśnie to jest najlepsze, że nie musisz się na czymś znać ani być ekspertem filmowym by wypowiedzieć się, czy coś ci się podobało czy nie. Nie musisz produkować samochodów by powiedzieć że wolisz Nissana GTR od Fiata Multipli. Nie musisz wiedzieć wiele o smartfonach by zdecydować czy wolisz używać androida czy iOS. Możesz, a nawet powinieneś się wypowiedzieć, w wiedzy lub niewiedzy, i za każdym razem liczyć się z potencjalną krytyką i że ktoś może widzieć sprawy inaczej.

ocenił(a) serial na 9
Deakon_Black

Tak z ciekawości, czemu masz wątpliwości co do aktorki grającej Ellie?

ocenił(a) serial na 4
lati

Moje wątpliwości mają charakter czysto powierzchowny. To dobra aktorka, ale po doświadczeniu opowieści z gry i pewnym ucementowaniu się wyobrażenia o Ellie będę potrzebowal odrobiny czasu by przywyknąć do jej serialowego wizerunku. Na pewno nie skreśla to w moich oczach serialu.

ocenił(a) serial na 9
Deakon_Black

Mam nadzieję, że jesteś jeszcze nastolatkiem i Ellie byłaby twoją rówieśniczką. Jest mnóstwo niezadowolonych z wyglądu serialowej Ellie fanów płci męskiej... To przerażające, że dorośli faceci seksualizują 14-letnią postać :(

ocenił(a) serial na 4
lati

Nie jestem nastolatkiem i nigdy jej nie seksualizowałem - skąd ten pomysł, bo nie rozumiem? Napisałem prostymi słowami: po doświadczeniu gry i ucementowaniu się mojego wyobrażenia o Ellie potrzebuję odrobinę czasu by przywyknąć do jej serialowego wyglądu.

kaze_w

Parę słów o tym, jak wygląda rzeczywistość. Ktoś kupuje prawa do filmowania i robi z pierwowzorem, co chce w ramach umowy. Na którą druga strona się zgadza w pełni świadomie i bez poczucia krzywdy. Nie ma tu mowy o żadnej arogancji. Poza tym film, serial, czy książka, gdyby powstała - to nie gra, więc te dzieła (czy produkty, jak kto woli) nie muszą odbiorcy dostarczać tych samych wrażeń. O to właśnie chodzi, żeby dodać nowe skojarzenia, nową interpretację. Nawet jedną i tę samą książkę można różnie odebrać, jeśli się ją przeczyta raz w wieku 15, a potem 30 lat.
Weź też pod uwagę, że target serialu jest inny. Ja na przykład nie znam gry wcale, więc zgodnie z Twoją logiką nie powinnam oglądać serialu, tak? Bad news: zapłaciłam za HBO i będę oglądać, a nawet się wypowiadać. :)

ocenił(a) serial na 9
kaze_w

"Jak najbardziej obsada głównych ról uważam za niezbyt udaną."

Na przykład? Pytam z ciekawości :)

Deakon_Black

Nie wiem skąd te zachwyty, film o zombiakach jakich wiele.......

ocenił(a) serial na 7
german1

Zdziwisz się, bo... to nie jest historia o zombiakach :)

ocenił(a) serial na 3
Deakon_Black

serial przeciętny, jakich wiele, widać słabe nakłady finansowe na scenerię post apokaliptyczna, gra aktorska żałosna, przesadzona, nienaturalna; zupełnie nie rozumiem tych wysokich ocen

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones