Amerykańska produkcja, więc nie można było przedstawić Sparksa oraz alinatów jako zbrodniarzy. W serialu przedstawione rozstrzelanie SS było bardzo "lekko" przedstawione. Uwzględnili tylko strzały szeregowego. W rzeczywistości zginęło tam około 560 przedstawicieli armii niemieckiej. Sparks faktycznie został uniewinniony przez Pattona, ale "święty" nie był.
Oczywiście nie mnie oceniać. Nie wiem jakie piętno może odbić na człowieku wojna, ani widok tysięcy martwych więźniów w postaci mężczyzn, kobiet i dzieci