Brzmi to wręcz jak reklama. Ostatni raz coś takiego było z tym filmem o tym białym na wózku i czarnym co się nim opiekował. Do dzisiaj tego filmu nie obejrzałem (i nie mam zamiaru) bo te wszystkie ochy i achy były dla mnie jakieś takie sztuczne, kupione. To samo mam z tym serialem, chyba apple dużo kasy sypnęło na marketing.
Może nie jest słaby na 2 czy 3 ale wybitny również nie jest. Postacie i ich motywacje mnie nie przekonały. Na pewno punktację pompuje tematyka. Jak na dzieło tak zachowane poniżej oczekiwań.
Powiem tak. Bardzo rzadko pisze jakikolwiek komentarz, ale jezeli chodzi o film „the intouchables” z 2011 to bardzo, ale to bardzo serdecznie Ci go polecam. Moze faktycznie Ci sie nie spodobac. Ale daj mi szanse (lub nie).
Pozdrawiam.