Wiem, że taka ma być, ale antypatyczna postać grana przez Obarę to chyba jedyna postać, której scen nie da się oglądać. Ta jej złośliwa i wredna natura ma być w zamierzeniu zabawna, ale w moim odczuciu wychodzi totalnie odwrotnie.
Zaraz po niej plasuje się Asia.
Widawska miała bardzo ciekawy wątek z Woronowiczem. A scena pojedynku dwóch samców o otwarcie słoika , jedna z lepszych.
Tak, ten wątek był dobrym pomysłem w 2 sezonie. Naprawdę już mogli to tak zostawić bo na Obarze tylko tracą.
i cały czas robi dziwne miny, jeszcze czasem nikt nic nie powiedział a ona już, strasznie to sztucznie wygląda