W 12 odcinku 3 sezonu pod tytułem "Walentynki" wyszło szydło z worka. Kasia od początku była podstawiona przez ojca Patrycji. Osobiście, odkąd zobaczyłem Kasię, wyczułem, że to jest podstawiona, śmierdząca kupa, a w tym odcinku się tylko upewniłem w słuszności swoich poglądów.