Zmusiłem się do obejrzenia 4 odcinków i więcej nie ruszę. Jedynym plusem jest Woronowicz ale jeden dobry aktor nie udźwignie Biura w pojedynkę. Tak jak wszystkie współczesne polskie komedie - żenujący bezbek zagrany przez drewno.
Nie rozumiem jak może to kogoś bawić.