Bałem się tego serialu, ale jednocześnie wiedziałem że zobaczę choćby z ciekawości. No i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony! Jest naprawdę śmiesznie, a sam scenariusz nie jest kalką z wersji amerykańskiej - ale widać że była to mocna inspiracja. Bohaterowie są jacyś - Michał jest zbliżony do późniejszego Michaela, ale bardziej swojski - i tak naprawdę tylko Asia (Pam) jest praktycznie identyczna. Mam nadzieję że nie skończą na jednym sezonie, bo jest potencjał na jeden z lepszych polskich seriali komediowych ostatnich lat.