Zmotywowany przez najbardziej depresyjny dzień w roku, Michał robi wszystko, by rozweselić pracowników Kropliczanki. Przy okazji ujawnia realną depresję jednej z pracownic, wbrew jej woli. Patrycja zaczyna planować zastąpienie Michała w siedleckim biurze.
Odcinek po prostu okropny. Myślałem, że nic słabszego od odcinka świątecznego już nie będzie, ale mocno się myliłem. Niepotrzebny kompletnie, zrobiony koszmarnie. Sezon trochę ratują dwa kolejne, ale ogólnie w całym sezonie jakby słabiej z akcją, niż w poprzednich.