Jak to w przypadku wiekszosci polskich produkcji - polowa budzetu poszla na kłamliwą promocję.

lepiej nie można tego opisać - sztuczność, niesamowity cringe i zwyczajnie brak komedii w komediowym z założenia serialu

Dokładnie tak, w wersji UK/US był cringe ale bawił (i nie była to jedyna os humoru), były tez relacje między pracownikami czy dużo spojrzeń w kamerę. Tutaj Michał wiecznie zapodaje jakieś suchary, dodatkowo podaje je w jakiś sztuczny teatralny sposób a reszta przewraca oczami i tak w kółko. Myślałam ze w 2 sezonie się to rozkręci ale jest tylko gorzej.

trzeba być turbo dzbanem porównywać ten serial do USA, gdzie łączy te seriale tak naprawdę tylko tytuł. Twórcy już dawno mówili, że to nie jest na podstawie serialu USA. Dać trójkę to po prostu kpina. Wyjmij kija z dupy i daj chociaż nędzną szóstkę i nie pozuj na wielkiego znawcę kina

Tak, nie powinno się porównywać seriali z tej samej franczyzy bazującej na tym samym pomyśle wyjściowym i przepisaniu głównych postaci... jasne. No ale oceniłeś ten serial na 8, więc głębokiej myśli się po tobie nie spodziewam.

Nie jest na podstawie serialu USA ale prawie co odcinek są sceny z tego serialu 1:1 ściągnięte. Nie mówiąc już o drewnianym wątku romansu Asi i polskiego Jima.

Oglądałeś amerykański The Office i skreślasz polski po pierwszym sezonie? Przecież ta sama sytuacja była w amerykańskim - pierwszy sezon zrażał a potem aktorzy coraz lepiej wchodzili w swoje role. Polskie biuro jest coraz lepsze. Czwarty sezon był świetny. A podchodziłem do serialu x wielką obawą 

Musicie mieć coś z deklem by dawać temu polskiemu wytworowi więcej niż 3. Proszę nie porównujcie z amerykańskim bo to nawet nie ma podejścia

Wybacz, ale dla mnie problemy z deklem ma ktoś, kto specjalnie zaniża oceny jakichś produkcji.