Nie wiem czy oglądałem coś gorszego do tej pory niż polski The Office. Wszystko w tym serialu jest słabe - począwszy od castingów, przez scenariusz skończywszy na naciąganych gagach. Oglądałem z zażenowaniem byle tylko zmęczyć i móc się wypowiedzieć. To jest nieporozumienie i szkoda na to kasy.
Przesadzasz. Są elementy dobre lub nawet bardzo dobre, w tym scenariusz i jakaś część obsady. Narzekać można jedynie na niektóre drewniane postaci, takie jak np. Franek (powinien go grać ktoś znacznie lepszy), no a cringe i naciągane gagi to w pewnym sensie urok tego formatu. Jak na polski eksperyment, pierwszy sezon, wyszło to naprawdę nieźle.
Zgadzam sie , ja sie usmiałem . Całkiem spoko , chociaz byłem pewien ze bedzie tragiczny . Dałem 7
W tym przypadku cringe czuć sztucznością odgrywanych scenek na kilometr. To nie jest ten komiczny cringe z wersji UK/US. Ja tego nie kupuję.