Jako fan The Office US, które znam na wylot, muszę stwierdzić że polska wersja cierpi na brak lekkości. Większość spięć jest jakby na siłę, zawsze ośmieszana jest jedna strona, zazwyczaj ta bardziej staroświecka. Ricky w swoich wersjach dbał żeby dostało się wszystkim po równo i to było czuć. Jeśli chodzi o główną rolę, czyli Michała, w porównaniu do Michela trudno go polubić, mimo że Michael miał "ciężki" pierwszy sezon. O dziwo Patrycja jest bardzo dobrze grana i nie wiem czemu pomijany jest Łuki, który bardzo dobrze gra typowego Sebka. Woronowicz jako Darek jest dobry ale jego postać jest przewidywalna i jednowymiarowa. Tak jakby to miała być odpowiedź na postać Dwighta ale w sumie to nie zawsze. Może się tak nie da, może scenarzysta ma inny pomysł albo ja chcę kalki wersji US. Z drugiej strony nazwano to The Office PL a skoro tak jest to chciałoby się trochę więcej takich postaci 1:1, ewidentnie jest tak przy Michale,