świetny odcinek, fantastyczna Rebecca, biedny Tim, Klaus to jednak kawał s...... :DD
Zgodzę się z tobą :D . Mnóstwo się działo a dopiero 10 jeszcze tyle przed nami . Dla mnie miło się patrzy na Elijah i Hayley ta scena jak jej pomagał zapiąć suknie była cudna, moje emotions wybuchły :D. Mam pytanko? : Celest wróci do żywych??
"Celest wróci do żywych" - wygląda na to że tak, bardzo jestem ciekawa co z tego wyniknie :D
Pękłabym ze śmiechu hahaha . Zależy co Elijah postanowi, co poczuje gdy zobaczy Celest. Ale chwila, on przecież ją spalił jak umarła to jak wróci?? Ja już głupia jestem :D
A teraz jeszcze jedno pytanko : jeżeli Sophie zaczerpnie moc z tego grobu Celest to stanie się tak samo silna jak Davina?
Pękłabym ze śmiechu hahaha . Zależy co Elijah postanowi, co poczuje gdy zobaczy Celest. Ale chwila, on przecież ją spalił jak umarła to jak wróci?? Ja już głupia jestem :D
Pękłabym ze śmiechu hahaha . A jak wróci do żywych skoro nie bd miała mocy bo Sophie bd ją mieć?
nooo tez uwielbiam Elijah i Hayley! sa prze uroczy <3 i wgl Elijah jest taki przystojny, te jego miny i styl bycia <3<3
Dla mnie odcinek taki średni . Jakoś Elijah i Marcel to dla mnie słabe połączenie. Rebekah znowu knuje przeciwko bratu , Devina niby taka wkurzona że wszyscy ją wykorzystują itd. a teraz pozwala Rebece na to samo. , myślałam że to że gdy Cami odkryje prawde jakoś bardziej się rozkręci a w sumie brak jakiejkolwiek akcji z nią. Zresztą rozbawiło mnie to jak straszyła Klausa że powie wszystkim prawde , przecież ludzie zamiast ścigać Klausa to do wariatkowa by ją wysłali.
Odcinek świetny, Cami denerwująca jak zwykle. Zastanawia mnie to, dlaczego Davina nie przywróciła Timowi życia, skoro w TVD Bonnie (o wiele słabsza od Daviny) potrafiła to zrobić. Rozumiem że mogła takowego zaklęcia nie znać, ale skoro wiedziała że Klaus już raz próbował go zabić, zapewne będzie ją szantażował jeszcze raz w taki sposób to powinna poszukać info. o istnieniu takiego zaklęcia.
A może Davina wie jakie to niesie za sobą konsekwencje ? Musiałaby wtedy oddać za niego swoje życie. Bo potrafi na pewno to zrobić, ale myślę, że tak samo jak Bonnie - Davina skończyłaby tak samo, bo gdyby była naprawdę taka super i mogłaby przywrócić Tima do życia(bez konsekwencji) to za równo dobrze każdego by mogła i jaki to był sens ?
Cały odcinek jak dla mnie średni. Na plus Haley i Elijaha. Na Cami nie moge patrzeć na początku mnie tak nie irytowała, ale teraz strasznie. I znów Rebeca próbuje coś zrobić z Klausem i jak zawsze na pewno jej się to nie uda czyli schemat działań powtarzający się od TVD
Sceny z Daviną - extra :) W szczególności w kościele i Klaus+ekipa ;p
Nie wiem co macie do Cami, całkiem fajna postać, cały czas się kręcili koło niej, popychali a ona jak dziecko we mgle... Teraz przynajmniej ogarnia wszystko ci i jak i myślę, że to dopiero początek wątku Cami :)
Klaus mimo, że jest strasznym... to jakoś go lubię ;p I ten akcent... ale to już bardziej dla aktora plus nie dla postaci :D
czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co dokładnie chodziło na początku z tymi 'casket girls'? oglądam serial bez napisów i zdarza się, że czegoś do końca nie zrozumiem :P
To były dziewczyny z Francji, które przybywały do Nowego Orleanu żeby znaleźć męża. Te szkatuły ("casket") to chodziło o ich wiano jak to u nas mówili.
Może za bardzo przemawia przez mnie chęć zobaczenia Klaroline ale wydawało mi się że Rebeca gdy mówiła o dziewczynie którą zamierza sprowadzić miała na myśli Caroline co o tym sądzicie ? :p
Właśnie też się zastanawiałam o jakiej dziewczynie ona mówiła. Ale wydaje mi się, że to raczej nie będzie Caro.
Tak podejrzewam bo jak ona to mówiła to pokazali nam Davinę więc to chyba taka sugestia była :P
no właśnie, pewnie Davina będzie udawała, że wybaczyła Marcelowi, a tak naprawdę będzie współpracowała z Rebekah :)
No właśnie na forum TVD ktoś napisał o pocałunku Klaroline i przesłał tumblra, na którym to się dzieje. Tutaj jest promo australijskie z TVD i przy okazji PLL, na którym jest ta scenka http://hollywoodlife.com/2014/01/17/klaus-caroline-kiss-vampire-diaries-episode- 100-klaroline/
Teraz pytanie, w jakich okolicznościach będzie to miało miejsce ;)
Pewnie bd miło przy tej scenie, ale dopiero się zacznie jak Caroline dowie się co z Tylerem.... wtedy czar może prysnąć tak szybko jak się pojawił.. Do kitu.
A faktycznie, dzięki. Mam nadzieje, że jednak się nie dowie, jako że się rozstali, bo mam dość Caroline i Tylera :D
Oni jako para to aż chciało mi się krzyczeć w poduszkę. On taki idiota i ona go kochała.... unbelievable :D
Ale coś czuję, że trochę to potrwa za nim Caroline wyjedzie do Nowego Orleanu. Będę tylko się modlić by wypaliło między nimi ;D
Mógłby mi ktoś przypomnieć, kim była ta Celeste? Po tej przerwie w emisji zupełnie zapomniałam, kim ona była :P
Celeste to dziewczyna Elijah z jakiś dawniejszych czasów - była czarownicą i zginęła przez Klausa bo ten się wkurzył i kazał wybić wszystkie czarownice w mieście.
http://www.filmweb.pl/serial/The+Originals-2013-608361/discussion/celeste,236993 1
tu już ktoś też o to pytał :)
No Rebekah swietna! Nie sadzilam, ze Holt umnie tak dobrze grac ;DD
uwielbiam Klausa i ten jego akcent <3 boooski! on jest niby taki wredny a i tak go bardzo lubie... np w TVD na poczatku go lubilam ale do czasu
A Elijah jak to Elijah boski i cudwony zawsze i wszedzie,.. ta klasa, chce zeby Hayley byla z Elijah!!
To może się już niedługo stać :DD. Ten prawie pocałunek może w następnym odc. być naprawdę :D i wtedy świat oszaleje.