Po dwóch odcinkach, tylko dla fanów gatunku, nic poza sprawnie zrealizowany serial medyczny, klasyczny zapychacz ramówki...
Nie powiedziałbym, że sztampa. Takich realistycznych i merytorycznie poprawnych seriali medycznych jest raptem 2-3, a ten taki jest. Przypomina Ostry Dyżur, czyli jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy serial medyczny (nie romansidło czy kryminał w scenerii szpitala) jaki wyprodukowano. Ale nie każdy to doceni, dlatego zgadzam się, że jest to pozycja dla fanów gatunku.