W tym filmie ginie więcej ludzi niż w Grze o Tron, Serio, co chwilę ktoś umiera, myślałem, że tylko tak w GOT mordują głównych bohaterów ale nie, zanim się skończy sezon to już cała obsada jest w piachu. 
 
A jak przez dłuższą chwilę ktoś nie dostanie kulki w łeb albo kosy w brzuch to uśmiercają 5 osób na raz. 
 
Ale spoko po 1 sezonie można się przyzwyczaić.