Osobiście Punisher bardziej przypadł mi w Daredevilu robił swoje brutalnie i bez ogródek, tutaj czułem niedosyt jego bezpruderyjności, kilka razy w oczy rzuciła się cenzura. Frank wraca z wojny jego koledzy giną z wyjątkiem jednego który jest bogaty ma firmę ochroniarska nieeeee no bez szans żeby domyślił sie ze cos jest nie tak. Praktycznie od samego początku można się było domyśleć jak się to skończy.